Adam Małysz mówił o jego skokach w Zakopanem krótko – bomba. - Jak to Adam mówił, to znaczy, że musiało być dobrze. Starałem się zrobić to co trzeba. Przyjąć dobrą pozycję, a potem pchnąć nogą i jak najdalej lecieć. Czuję się świetnie, dla mnie to nowe doświadczenie, bo po raz pierwszy jestem w drużynie na najwyższym stopniu podium. Sprawiliśmy naszym wspaniałym kibicom wielką radość – powiedział szczęśliwy Hula, który po skokach cieszył się w stylu Adama Małysza – kierując ku górze wskazujący palec.
Mimo coraz lepszych skoków skoczek zachowuje spokój. Zupełnie nie widać u niego ekscytacji świetną formą. Stał się jednym z faworytów do medalu na igrzyskach w Pjongczangu. - Po każdym sukcesie trzeba twardo stąpać po ziemi i pracować dalej. Trzeba teraz odpocząć, dobrze pojeść, zrelaksować się. I w niedzielę po prostu walczyć – stwierdził Hula, który ma nadzieję na pierwsze w karierze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata.
Zobacz również: PŚ w Zakopanem: Piękny triumf Polaków! Niesamowity Kamil Stoch! [WYNIKI]