W rozpoczętym kilka dni temu 66. Turnieju Czterech Skoczni Kamil Stoch jest w niesamowitym gazie. Wygrał dwa pierwsze konkursy - w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen - i na półmetku TCS 2017/2018 jest liderem całego cyklu. Jakby tego było mało, to wskoczył też na pozycję wicelidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Triumf w Ga-Pa był jego dwudziestym czwartym zwycięstwem w konkursie PŚ w całej karierze. Dzięki temu pnie się w górę w klasyfikacji wszech czasów. Jeszcze 29 grudnia zajmował w niej jedenastą pozycję ex-aequo z Peterem Prevcem i Severinem Freundem. A teraz wyprzedził dwie legendy - Simona Ammana i Thomasa Morgensterna - i awansował na ósme miejsce!
Jeśli w kolejnych tygodniach utrzyma znakomitą formę, jaką prezentuje obecnie, to może awansować jeszcze wyżej. Tuż przed nim - z dwudziestoma pięcioma wygranymi - plasuje się Austriak Andreas Felder, a jeszcze przed nim jest Martin Schmitt, który na najwyższym stopniu zawodów PŚ stawał dwadzieścia osiem razy.
Liderem zestawienia jest Gregor Schlierenzauer, który ma w dorobku pięćdziesiąt trzy pucharowe zwycięstwa. Wyprzedza Mattiego Nykaenena (czterdzieści sześć wygranych) i Adama Małysza (trzydzieści dziewięć). W czołowej piętnastce poza Stochem znajduje się jeszcze pięciu zawodników, którzy wciąż startują. Większość z nich nie ma jednak co liczyć na polepszenie swojej pozycji w klasyfikacji. Lider - Schlierenzauer - w niedalekiej przesłości zmagał się z wieloma kontuzjami, a ostatni raz konkurs PŚ wygrał w 2014 roku. Czwarty w zestawieniu Janne Ahonen (trzydzieści sześć zwycięstw) w poprzednich tygodniach nie kwalifikował się nawet do zawodów, a trener reprezentacji Finlandii nie powołał go na Turniej Czterech Skoczni. Severin Freund leczy się po ciężkiej kontuzji, a Simon Amman i Peter Prevc nie prezentują aż tak wysokiej formy, jak wtedy, gdy seryjnie wygrywali. Spośród nich na topie jest jedynie właśnie Stoch, który szlifuje formę na igrzyska olimpijskie w Pjongczangu.
Najwięcej zwycięstw w Pucharze Świata:
1. Gregor Schlierenzauer (Austria) - 53*
2. Matti Nykaenen (Finlandia) - 46
3. Adam Małysz (Polska) - 39
4. Janne Ahonen (Finlandia) - 36
5. Jens Weissflog (NRD/Niemcy) - 33
6. Martin Schmitt (Niemcy) - 28
7. Andreas Felder (Austria) - 25
8. Kamil Stoch (Polska) - 24
9. Thomas Morgenstern (Austria) - 23
- Simon Amman (Szwajcaria) - 23
11. Severin Freund (Niemcy) - 22
- Peter Prevc (Słowenia) - 22
13. Andreas Goldbergeg (Austria) - 20
14. Andreas Widhoelzl - 18
- Sven Hannawald (Niemcy) - 18
* - pogrubione nazwiska zawodników, którzy kontynuują karierę.
ZOBACZ: Kamil Stoch w 2017 roku skoczył ponad siedem kilometrów!