Kamil Stoch

i

Autor: Cyfra Sport Kamil Stoch

Koszmar polskich skoczków w Oberstdorfie! Turniej Czterech Skoczni jest już dla nich skończony, tak źle nie było od wielu lat

2021-12-29 18:27

Nie tak miała wyglądać inauguracja Turnieju Czterech Skoczni. Przed imprezą duże oczekiwania wiązano z występem Kamila Stocha, a w serii próbnej przed konkursem w Oberstdorfie najlepszy był Piotr Żyła. Apetyt kibiców został rozbudzony, jednak bardzo szybko nadzieja zmieniła się w rozgoryczenie. Biało-Czerwoni stracili szansę na Złotego Orła już na pierwszej z czterech skoczni. Zawody stały na znakomitym poziomie, ale do niego nie dostosowali się Polacy. Triumfował Ryoyu Kobayashi, przed Halvorem Egnerem Granerudem i Robertem Johanssonem. W drugiej serii z naszych reprezentantów wystąpił jedynie Dawid Kubacki, a tak źle nie było od niemal 13 lat.

Wyniki konkursu:

  • 1. R. Kobayashi 302 pkt
  • 2. Granerud 299,2 pkt
  • 3. Johansson 298,6 pkt
  • 4. Lindvik 296,3 pkt
  • 5. Geiger 295,9 pkt
  • 6. Kos
  • 7. Eisenbichler
  • 8. Huber
  • 9. Leyhe
  • 10. Deschwanden
  • ----------------------
  • 28. Kubacki 227,8 pkt
  • 32. Wolny
  • 33. Wąsek
  • 38. Żyła
  • 41. Stoch
Sonda
Czy Michal Doleżal powinien dalej pracować z polskimi skoczkami?

We wtorek w trudnych warunkach odbył się kwalifikacje do środowego konkursu. Organizatorzy mieli problemy ze zbyt silnym wiatrem, jednak ostatecznie udało się przeprowadzić serię kwalifikacyjną. Skoczkom przeszkadzał siarczysty deszcz, ale najsilniejszym nie sprawiał on większych kłopotów. Tradycyjnie już te wyniki mają duże znaczenie dla konkursu, gdyż w Turnieju Czterech Skoczni rywalizacja w pierwszej serii odbywa się w systemie KO. 50 zawodników zostało podzielonych na 25 par, z czego w 5 ujrzymy Polaków. W kwalifikacjach zwyciężył Ryoyu Kobayashi, który wyprzedził Karla Geigera i Halvora Egnera Graneruda.

Z Polaków najwyżej uplasował się Jakub Wolny, który był trzynasty. Mimo to nie miał on zbyt dużo szczęścia, gdyż jego rywalem będzie Stephan Leyhe. 24. był Piotr Żyła, który w środę będzie skakał w drugiej parze z Jewgienijem Klimowem - jako pierwszy z Polaków. Tuż po nim wystartuje Dawid Kubacki, który w kwalifikacjach zajął 28. pozycję i będzie rywalizował z Manuelem Fettnerem. Później wystąpi Kamil Stoch, chociaż "Orzeł z Zębu" był we wtorek dopiero 37. i zmierzy się z Cene Prevem, który jest w tym sezonie w bardzo dobrej formie. Po trzykrotnym mistrzu olimpijskim wystąpi właśnie Wolny, a w piątej parze od końca skoczy Paweł Wąsek, choć jego rywalem jest Killian Peier. Początek zawodów o 16:30!

Najnowsze

Materiał sponsorowany