W II rundzie turnieju WTA w Pekinie Polka przegrała 4:6, 4:6 z Włoszką Robertą Vinci (nr 44). "Veni, vidi, vici" (przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem) - powiedział kiedyś Juliusz Cezar po kolejnej wygranej bitwie. "Veni, vidi i... w łeb od Vinci" - powinna sobie powiedzieć Isia, która wcześniej wygrała z Włoszką 7 z 8 pojedynków.
Agnieszka Radwańska seksowna jak nigdy!
Co się dzieje z Radwańską? We wrześniu uległa aż trzy razy rywalkom spoza pierwszej trzydziestki. W rankingu spadnie już na pewno z 6. na 7. miejsce (może jeszcze niżej). Tak nisko nie była od stycznia 2012 roku. Z jej obozu docierają sygnały, że jest bardzo zmęczona długim sezonem. Tyle że po kolejnej wpadce Isia będzie chyba musiała zmienić plany i "za karę" zagrać dodatkowo w turnieju w Moskwie (13.10), bo wciąż potrzebuje punktów, żeby zapewnić sobie udział w kończącym sezon Turnieju Masters w Singapurze (20.10). W nieoficjalnych MŚ zagra osiem najlepszych zawodniczek.
W opublikowanym przez "Wprost" rankingu 100 najbogatszych Polek Radwańska zajęła 49. lokatę. Jej majątek oszacowano na 65 mln złotych, ale naszym zdaniem zarobiła dużo więcej. Na korcie zgarnęła 55 mln, a do tego dochodzą lukratywne kontrakty reklamowe. W reklamach błyszczy, na imprezach też. Czekamy niecierpliwie, aż Isia znów zacznie błyszczeć również na korcie.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail