Ciężko zliczyć miejsca, w których grała Agnieszka Radwańska. Była tenisistka była w Japonii, Stanach Zjednoczonych, Chinach, Australii, czy Tajlandii. A to i tak nieliczne kraje, gdzie udało się być "Isi". To jedna z zalet uprawiania tenisa na najwyższym poziomie, ale wadą jest, że mało czasu spędza się w domu. Teraz Radwańska ma na to zdecydowanie więcej czasu.
Agnieszka Radwańska wygięta jak kocica. Ponętne zdjęcie, fani nie mogli się powstrzymać
Agnieszka Radwańska w Stanach Zjednoczonych. Przerażające nagranie
Krakowianka przed blisko trzema laty postanowiła zakończyć karierę, a powodem tego były powody zdrowotne. W ostatnich miesiącach gry na najwyższym poziomie Radwańskiej doskwierały kontuzje i nie mogła zaprezentować pełni swoich umiejętności. A kontynuowanie kariery mogłoby mieć fatalne skutki dla byłej tenisistki.
Po tych słowach Rafaela Nadala fani uronili łzy. To już pewne, potwierdziło się najgorsze
Radwańska skupiła się na życiu rodzinnym. Jej media społecznościowe zdominowały zdjęcia z synkiem Jakubem, który na świat przyszedł ponad rok temu. Widać, że Kuba stał się oczkiem w głowie byłej tenisistki. Teraz Radwańska pochwaliła się natomiast, że wybrała się w podróż. A miejscem docelowym okazał się Nowy Jork.
Radwańska pośrodku strasznej burzy. Ludzie chowali się pod dachem
Niewykluczone, że Radwańska odwiedzi korty, na których rozegrany zostanie tegoroczny US Open. Ostatni turniej wielkoszlemowy rozpocznie się w przyszły poniedziałek. Krakowianka w mediach społecznościowych pokazała nagrania Nowego Jorku.
Te były nieco przerażające, bo pokazywały okropną burzę, która nawiedziła to wielkie miasto. Na wideo widać ulewny deszcz, a także wyładowania atmosferyczne. Ludzie kryli się w przypadkowych miejscach, byleby uniknąć kropli deszczu. Jak widać, okropne zjawiska atmosferyczne występują obecnie wszędzie.