Agnieszka Radwańska w turnieju Masters. Piękna bitwa w Stambule

2011-10-25 13:50

Agnieszka Radwańska (22 l.) po raz pierwszy w karierze jest pełnoprawną uczestniczką Masters, turnieju dla ośmiu najlepszych zawodniczek sezonu (dwa razy była rezerwową). Dziś w Stambule rozpocznie walkę o wielki prestiż i ogromne pieniądze. Do wygrania jest ponad 5 milionów złotych. Robert Radwański (49 l.), ojciec i trener Isi, uważa, że jego córka jest faworytką do zwycięstwa.

- Jedyne, co mnie niepokoi to informacje o silnym trzęsieniu ziemi na wschodzie Turcji. Mam nadzieję, że w Stambule wystąpi jedynie... tenisowe trzęsienie ziemi, którym będzie zwycięstwo Iśki - mówi "Super Expressowi" Radwański. - Agnieszka jest niesamowicie zmotywowana. Strasznie chce wygrać, żeby zadedykować sukces swojemu menedżerowi Kenowi Meyersonowi, który zmarł nagle w czwartek.

Radwański nie kryje, że liczy na triumf w Stambule. - Mamy mocarstwowe ambicje - mówi. - Interesuje nas tylko zwycięstwo. Isia jest w znakomitej formie, prawdopodobnie w najlepszej spośród wszystkich zawodniczek, grających w Masters. Porażka w Moskwie z Safarovą nie miała żadnego znaczenia, nie trzeba się nią wcale przejmować. Liczy się tylko Stambuł.

Agnieszka jest najniżej notowaną uczestniczką turnieju Masters, jeszcze do piątku nie była pewna występu w prestiżowej imprezie.

- Ale za to awans wywalczyła teraz, co znaczy, że jest w gazie - zauważa Radwański. - Niektóre rywalki świetnie grały wiosną, a teraz dołują. To nasza szansa. Zobaczymy, kto najlepiej wytrzymał trudy długiego sezonu. Czuję, że Agnieszka będzie czarnym koniem.

Agnieszka Radwańska zrobiona na bóstwo

Najlepsi fryzjerzy i makijażyści zrobili Isię na bóstwo. Miejmy nadzieję, że jeszcze piękniej nasza gwiazda prezentować się będzie na korcie. W pierwszym meczu Agnieszka trafia na przyjaciółkę Karolinę Woźniacką.

Zasady i pieniądze

Zasady turnieju Masters są nieco inne niż w pozostałych turniejach. Osiem zawodniczek zostało podzielonych na dwie grupy, w których każda gra z każ-dą. Dwie najlepsze tenisistki z każdej grupy awansują do półfinałów.

Pula nagród to aż 4,9 mln dolarów. Maksymalna wygrana to 1,75 mln dol., tyle zgarnie triumfatorka turnieju, jeżeli wygra wszystkie pięć meczów - 3 grupowe, półfinał i finał. Już za sam udział w Masters zawodniczki dostają po 110 tys. dol. Każde kolejne grupowe zwycięstwo warte jest 115 tys. dol.

Nie przegap

Turniej Masters w Stambule, codziennie od 16, Eurosport

Rywalki Isi w grupie czerwonej

Petra Kvitova
21 l., Czechy, numer 3. w rankingu, bilans Radwańskiej 0:2
- Czeszka to prawdziwa zagadka, nic nie da się o niej powiedzieć. Wygrała Wimbledon, ale ostatnio była w koszmarnej formie, jednak przecież może się zmobilizować na Masters. Gra lewą ręką, bardzo mocno uderza, ale za to dość słabo porusza się po korcie.

Karolina Woźniacka
21 l., Dania, numer 1. w rankingu, bilans Radwańskiej 1:4
- Z Karoliną znamy się świetnie, to najlepsza przyjaciółka Isi w całym cyklu. Grały ze sobą wiele razy jeszcze w turniejach juniorskich. Ostatnio wygrywała Karolina, ale teraz jej forma to prawdziwa enigma, zdarzyło jej się kilka poważnych wpadek.

Wiera Zwonariowa
27 l., Rosja, numer 6. w rankingu, bilans Radwańskiej 3:2
- Z Wierą Isia grała ostatnio kilka razy i Rosjanka chciała, by o tych meczach raczej szybko zapomnieć. Agnieszka wygrała z nią w finale w Carlsbad, a potem kilka dni później w Kanadzie, a niedawno w finale w Tokio. Za każdym razem bez straty seta.

Z tenisistkami z grupy białej Agnieszka może się spotkać w półfinale

Wiktoria Azarenka
22 l., Białoruś, numer 4. w rankingu, bilans Radwańskiej 5:7
- To trudna rywalka, bardzo siłowo grająca. Agnieszka ma nieznacznie ujemny bilans, ale w Tokio wzięła się za poprawianie go. Pokonała Azarenkę w półfinale po świetnym, zaciętym meczu. Oby tak samo było w Stambule!

Maria Szarapowa
24 l., Rosja, numer 2. w rankingu, bilans Radwańskiej 1:7
- Szarapowa jest bardzo groźna, dobrze, że nie mamy jej w grupie. Agnieszka nie lubi z nią grać, choć to z nią odniosła jedno z najbardziej spektakularnych zwycięstw w karierze, kiedy Rosjanka broniła tytułu na US Open.

Li Na
28 l., Chiny, numer 5. w rankingu, bilans Radwańskiej 2:2
- Chinka w tym roku grała w finale Australian Open, w maju wygrała Roland Garros, ale potem zgubiła gdzieś formę. W ostatnich miesiącach gra dużo poniżej swojego najwyższego poziomu, ale nie powiem, żeby mi to spędzało sen z powiek.

Samantha Stosur
27 l., Australia, numer 7. w rankingu, bilans Radwańskiej 1:2
- Stosur we wrześniu odniosła życiowy sukces, wygrywając US Open. W finale pokonała Serenę Williams 6:2, 6:3, co pokazuje, jak dobrą jest zawodniczką. Po krótkim spadku formy dotarła do finału w Osace. Jej mecze z Agnieszką zawsze były bardzo zacięte.

Najnowsze