Hubert Hurkacz na trawie grać lubi i radzi sobie na niej znakomicie. To w końcu półfinalista Wimbledonu 2021, a w tym turnieju ograł m.in. Rogera Federera czy Daniiła Miedwiediewa. Teraz gra w turnieju Libema Open czyli ATP 250 w holenderskim 's-Hertogenbosch. W 1. rundzie Polak trafił na doświadczonego Hiszpana Roberto Bautistę Aguta, który na kortach trawiastych potrafi być groźnym i niewygodnym rywalem.
Pierwszy set był zacięty i wyrównany. Obaj panowie obronili po kilka breakpointów i nie doczekaliśmy się przełamania. Dużo pewniej swoje gemy serwisowe wygrywał Hubert Hurkacz, który w tie-breaku udowodnił swoją wyższość, wygrywając go pewnie i w świetnym stylu 7-2.
Kiedy gra Iga Świątek kolejny turniej WTA? Plany startowe na trawie 2025
Hubert Hurkacz wygrał mimo kontuzji pleców
W drugim secie Hubert Hurkacz wciąż grał bardzo dobrze. Świetnie serwował, a do tego przy stanie 3:3 wreszcie przełamał podanie hiszpańskiego rywala. Prowadził 4:3 i wtedy zaczął się jego dramat. Hurkacz doznał bolesnej kontuzji pleców. Dwa razy korzystał z pomocy fizjoterapeuty. Kontynuował grę, ale wyraźnie cierpiał. Wolniej serwował, ale mimo to zdołał dwa razy obronić podanie, zagrywając świetne skróty. Bautista Agut mimo ogromnego doświadczenia nie wykorzystał problemów zdrowotnych Polaka.
Aryna Sabalenka w rozbieranej sesji! Pokazała naprawdę dużo!
- Dziękuję wszystkim za doping. To mój pierwszy raz tutaj i naprawdę mi się tu podoba. Zawsze miło grać na trawie. Oczywiście, końcówka była trochę trudna, jak pewnie zauważyliście. Ale mam nadzieję, że jutro będzie w porządku - powiedział po meczu Hubert Hurkacz, który miał już w tym sezonie problemy z dolnym docinkiem pleców. Właśnie ta kontuzja wyeliminowała go z Miami Open. Polak musiał się wycofać przed turniejem na Florydzie. - Plecy trochę bolą, ale popracuję nad tym z fizjoterapeutą. I mam nadzieję, że jutro będzie dobrze. Robbie to świetny gracz. I odnosił tyle sukcesów przez całą swoją karierę. Zawsze przyjemnie jest dzielić z nim kort. Dlatego zdecydowanie miałem szczęście, że udało mi się przełamać jego serwis w ostatnim secie. A potem jakoś udało mi się utrzymać mój serwis - dodał Hubi.
Tak Hurkacz tłumaczy się z błyskawicznej porażki z Fonsecą
Hubert Hurkacz kolejny mecz ma zagrać już w czwartek. Rywala pozna po spotkaniu Laslo Djere (Serbia) - Mark Lajaj (Estonia). Polak pierwszy mecz w 's-Hertogenbosch miał zagrać już we wtorek, ale opady deszczu zmusiły organizatorów do przełożenia jego pojedynku z Bautistą Agutem na środę.