Agnieszka Radwańska zwolniła ojca. - Tata będzie tatą, a trener trenerem

2011-07-27 13:13

Po raz pierwszy od 17 lat Robert Radwański nie jest trenerem córki Agnieszki. Isi podczas turnieju w Stanford i paru kolejnych towarzyszyć będzie Tomasz Wiktorowski. Taka jest decyzja tenisistki.

"Córeczka tatusia" wreszcie zdobyła się na odrobinę samodzielności.  Agnieszka zdecydowała, że należy rozdzielić funkcje. Tata Robert powinien byc dla niej ojcem, a trener...

Trener powinien być osobą zaufaną, a taką jest Tomek Wiktorowski, który z rodziną Radwańskich jest zaprzyjaźniony od lat. To on będzie teraz doradzał tenisistce, przynajmniej podczas amerykańskich turniejów.

Przeczytaj koniecznie: Tylko u nas: Dlaczego Krzysztof Włodarczyk chciał popełnić samobójstwo. Co Diablo robił w Hiszpanii tuż przed próbą samobójczą

Nagły zwrot sytuacji w rodzinie Radwańskich jest o tyle zaskakujący, że dosłownie kilkadziesiąt godzin przed ogłoszeniem rozstania Robert Radwański wylatywał do USA wspólnie z córkami w - wydawać by się mogło - świetnej komitywie.

Inna sprawa, że zmiana trenera może wyjść Agnieszce na dobre. Takie rozwiązanie sugerowali już od dawna tenisowi eksperci z Wojciechem Fibakiem na czele.

Najnowsze