Mecz był bardzo wyrównany, ale doświadczona Belgijka w końcówkach obu setów była zdecydowanie bardziej precyzyjna. Jej piłki trafiały w linie, kiedy zagrania Woźniackiej lądowały na aucie lub w siatce. Po 1 godzinie i 45 minutach półfinał był dla Clijsters.
Karolina Woźniacka tym samym, po 67 tygodniach panowania w żeńskim tenisie, straciła pierwsze miejsce w rankingu WTA. Jeszcze nie wiadomo, kto je zajmie, najwięcej szans mają Azarenka, Kvitova i Szarapowa. Wszystko zależy od tego która z nich wygra turniej w Melbourne.