Agnieszka Radwańska już trzeci raz w karierze zagra w półfinale Wimbledonu. W 2012 roku ograła w tej fazie Niemkę Angelique Kerber, rok później przegrała z jej rodaczką Sabine Lisicki. Teraz wpada na rewelacyjną Hiszpankę, Garbine Muguruzę.
Agnieszka Radwańska - Garbine Muguruza o finał Wimbledonu. Gdzie transmisja TV?
Czy w szóstym meczu Radwańskiej da się we znaki zmęczenie? - Będzie miała za sobą prawie trzy tygodnie ciągłego grania, bo zaledwie dwa dni przerwy były od finału w Eastbourne do pierwszego meczu w Londynie. To jest duże obciążenie, ciągła presja. Fizycznie wygląda dobrze, nic ją nie boli, na nic nie narzeka. Może być troszeczkę podmęczona psychicznie, ale myślę, że adrenalina związana z półfinałem ją poniesie i zostawi na korcie serce i zrobi wszystko, by wystąpić w finale - ocenił Celt.
Celt twierdzi jednak, że to nie koniec sukcesów Agnieszki na londyńskiej trawie. - Półfinał Wimbledonu to jest ogromny, spektakularny sukces i już ma go w kieszeni. Myślę, że tym razem smakuje inaczej z tego powodu, że wszystko gdzieś w tym roku bardzo ciężko się układało. To jest aż półfinał i... mam nadzieję, że będzie jeszcze coś więcej - deklaruje.