Fani wściekli na tenisową legendę za słowa w kierunku Igi Świątek
Triumf w finale French Open w 2024 roku było trzecim takim zwycięstwem z rzędu, czwartym na paryskich kortach i piątym w turniejach Wielkiego Szlema. Imponujący jest także styl, w jakim Polka odniosła to zwycięstwo, bowiem od 3. rundy nie straciła gema, a rywalki były wstanie odebrać jej ledwie po kilka gemów, a Potapowej nawet to się nie udało i przegrała ona z Polką w 4. rundzie 0:6, 0:6. Należy jednak przy tym pamiętać, że już w 2. rundzie Świątek mogła odpaść z rywalizacji, bowiem broniła piłki meczowej w starciu z Naomi Osaką! Tamten mecz wyraźnie jednak napędził Polkę, której kolejne rywalki ulegały, nie potrafiąc postawić większego oporu. Wygrywając 23-latka pobiła kolejne rekordy, jednak okazuje się, że niektórzy wciąż są w stanie się do czegoś przyczepić.
Niezwykle negatywnie odebrane zostały słowa jednej z tenisowych legend, Johna McEnroe. Komentował on mecz Igi Świątek na antenie NBC i w pewnej chwili zaskoczył wszystkich wypowiedzią dotyczącą wyglądu Igi Świątek. – Mogłaby rzucić na siebie trochę makijażu – stwierdził McEnroe. Zasugerował też, że mogłaby to zrobić, jeśli firma kosmetyczna Lancome, z którą niedawno Polka nawiązała współpracę, zaoferowała za to odpowiednie pieniądze.
Gdy do uszu fanów doszły te słowa, Ci od razu ruszyli w obronie Igi Świątek: „Czy McEnroe poważnie mówi o Idze noszącej makijaż, podczas gdy ona zdobywa czwarty tytuł RG?”, „Aż boli mnie brzuch, gdy słyszę, jak McEnroe krytykuje Igę za to, że nie nosiła więcej makijażu podczas tego finału”, „Cieszę się, że nie tylko ja to słyszę, cieszmy się, że to ostatni rok umowy z NBC, to po prostu katastrofa”, „Co za seksistowski k***s” - czytamy we wpisach fanów na portalu X.