Hubert Hurkacz kolejny raz dostarczył swoim kibicom olbrzymich emocji! W I rundzie turnieju ATP Monte Carlo rozstawiony z numerem dziesiątym tenisista po trzysetowym boju uporał się z Laslo Djerem. Serb był blisko sprawienia sporej niespodzianki. W pierwszym secie szybko przełamał Polaka i od stanu 0:2 mógł prowadzić swoją grę. Hurkacz nadrobił przełamanie w siódmym gemie. Nie wykorzystał kolejnych dwóch break-pointów przy stanie 5:5 i o losach seta decydował tie-break z siedmioma mini-breakami. Niestety, ostatnie z nich było na niekorzyść Polaka, który przegrał pierwszą partię 6:7(5).
Dokładnie takim samym rezultatem, tylko w drugą stronę, zakończył się drugi set. Hurkacz rozpoczął partię od prowadzenia 3:0, ale po niespodziewanie przegranych dwóch kolejnych własnych podaniach na tablicy wyników zrobiło się 3:5. Na szczęście Djere nie wykorzystał swojej szansy i dał się przełamać. Hurkacz doprowadził do tie-breaka, którego wygrał 7:5.
Trzeci set znów dostarczył sporych emocji, ale na szczęście padł łupem Polaka. Hurkacz w siódmym gemie przełamał Djere i pewnie zmierzał po zwycięstwo. Pierwszą piłkę meczową miał jeszcze przy podaniu rywala. Serb utrzymał swojego gema serwisowego i... obronił kolejne match-balle przy serwisie Hurkacza, doprowadzając do przełamania. Ostatecznie Hurkacz wygrał 6:7(5), 7:6(5), 7:6(5).
Z kim Hurkacz zagra w II rundzie ATP Monte Carlo? Hubert Hurkacz dzięki wygranej nad Laslo Djerem zapewnił sobie udział w II rundzie turnieju ATP Monte Carlo. Polski tenisista poczeka na poznanie rywala. 10 kwietnia swój mecz rozegrają Sebastian Baez i Jack Draper. Lepszy z nich zagra z Hurkacze o prawo występu w III rundzie.