Rywalizacja w tegorocznym Wimbledonie wyjaśni się w tym tygodniu. Na etapie czwartej rundy singlowych zmagań mieliśmy dwóch reprezentantów Polski - Kamila Majchrzaka i Igę Świątek. Tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego nie zdołał jednak awansować do ćwierćfinału i odpadł w niedzielę po porażce w 1/8 finału z Karenem Chaczanowem. Świątek swój bój o ćwierćfinał stoczy w poniedziałek, a jej rywalką będzie Dunka Clara Tauson. W ćwierćfinale turnieju kobiet po niedzielnych wygranych są już: Aryna Sabalenka, Laura Siegemund, Anastazja Pawluczenkowa i Amanda Anisimova. Ostatnia z nich zapewniła sobie awans późnym wieczorem, pokonując Lindę Noskovą, a mecz rozstrzygnięty w trzecim secie dostarczył mnóstwo emocji.
O której gra Iga Świątek dzisiaj z Clarą Tauson? Kiedy mecz w 4. rundzie Wimbledonu?
Wimbledon: Niesforny kibic przerwał mecz. Otwierał szampana
Amerykanka Anisimova świetnie weszła w mecz i pewnie wygrała pierwszego seta 6:2. Czeszka Noskova nie zamierzała się jednak poddać i po zaciętym drugim secie wygranym 7:5, doprowadziła do remisu. O awansie do ćwierćfinału rozstrzygnął decydujący set, w którym Noskova prowadziła już 3:1 z przełamaniem, ale ostatecznie przegrała 4:6. Zryw Anisimovej zapewnił jej miejsce w najlepszej "8" turnieju, ale internet podbija sytuacja z udziałem Amerykanki z wcześniejszego meczu.
W piątek Anisimova rywalizowała na korcie numer 3 z Węgierką Dalmą Galfi. W pewnym momencie musiała wstrzymać serwis w dosłownie ostatniej chwili, bo przeszkodził jej jeden z kibiców, który głośno otworzył butelkę od szampana! Wystrzał korka w takim momencie kompletnie wybił z rytmu tenisistkę.
- Dlaczego otwierasz ją właśnie teraz? - zwróciła się w jego kierunku Amerykanka. Hitem stała się też reakcja głównego sędziego.
Iga Świątek rozsierdziła Włochów! Łapią się za głowy, Mamma mia!
- Panie i panowie, proszę o wstrzymanie się od otwierania butelek szampana, gdy zawodnicy są gotowi do serwowania - powiedział bez zawahania sędzia, a po trybunach poniosła się wrzawa.
- No nieźle! To najbardziej wimbledońskie upomnienie, jakie kiedykolwiek usłyszysz - skwitowała brytyjska komentatorka tego meczu. Całą sytuację możesz obejrzeć poniżej, na końcu artykułu.
Anisimova radzi sobie jak na razie ze wszystkimi przeszkodami i jest już w ćwierćfinale. W poniedziałek może do niej dołączyć Iga Świątek, choć mamy nadzieję, że jej mecz nie zostanie nagle przerwany przez zachowanie kibiców na trybunach. Jej starcie 1/8 finału z Clarą Tauson zamknie poniedziałkowe zmagania na korcie numer 1.