Iga Świątek to obecnie najlepsza tenisistka na świecie, co wydatnie pokazuje ranking WTA, w którym prowadzi z ogromną przewagą. To sprawia, że jej wypowiedzi i zachowanie ma większe znaczenie – fani większą uwagę zwracają na to, co mówi ledwie 21-letnia zawodniczka. Polka stara się unikać kontrowersji, nie jest typem gwiazdy, która stara się zrobić wszystko by być w centrum uwagi, ale z drugiej strony nie ucieka od trudnych tematów, takich jak choćby wojna w Ukrainie. A temat wraca za każdym razem, gdy Ukraińcy muszą rywalizować z Rosjanami i Białorusinami. Tak było również teraz na US Open, gdzie Azarenka grała z Kostiuk. Iga Świątek komentując napięcie między wspomnianymi nacjami wskazała, że ATP i WTA nie zrobiły tyle, ile powinny w sprawie załagodzenia negatywnych emocji.
Serena Williams pożegnała się z kibicami! Wzruszające sceny na US Open, nie powstrzymała łez
Iga Świątek wskazuje, jaki błąd popełniły organizacje WTA i ATP
Liderka światowego rankingu najpierw stwierdziła, że jest już za późno na reakcję ze strony WTA i ATP. Po chwili dodała, że jednak zawsze można coś zrobić, ale najlepszy moment na to już dawno minął. – Cóż, w zasadzie myślę, że jest już za późno. To znaczy, nigdy nie jest za późno. Ale myślę, że najlepszy czas na zrobienie czegokolwiek dla ATP lub WTA był wtedy, gdy zaczęła się wojna i kiedy napięcie w szatniach zawodników było całkiem duże – powiedziała Świątek w rozmowie z portalem Sportskeeda.
Iga Świątek żegna Serenę Williams. Padły wielkie słowa, co za klasa Polki
Trudno jednak oczekiwać czegoś racjonalnego od tych organizacji. Gdy organizatorzy Wimbledonu postanowił wykluczyć Rosjan i Białorusinów z rywalizacji właśnie ze względu na wojnę w Ukrainie, to WTA i ATP stanęła po stronie zawodników z tych krajów i postanowiono, że za angielski turniej nie zostaną przyznane żadne punkty do rankingów mężczyzn oraz kobiet. Jedyną niedogodnością dla zawodników i zawodniczek z krajów, które napadły na Ukrainę (Białoruś mocno wspiera Rosję w działaniach wojennych, choć oficjalnie jej żołnierzy nie ma w Ukrainie) jest to, że nie mogą grać pod flagami swoich państw.