Iga Świątek nie składa prawdziwego Land Rovera. To model tego terenowego auta wykonany z klocków Lego. Iga Świątek zamówiła go w Australii. - Po raz pierwszy składam klocki Lego i jestem naprawdę podekscytowana. To model Land Rovera, jest ogromny i ma bardzo dużo elementów, ale już udało nam się złożyć około 70 procent. Jest mi naprawdę smutno, że ta zabawa wkrótce się skończy, bo jest super. Każdy powinien tego spróbować - powiedziała Iga Świątek w czasie konferencji prasowej po jednym z jej meczów w Adelajdzie.
Iga Świątek zmiata z kortu kolejne rywalki, imponując na korcie spokojem i niesamowitą siłą mentalną. Jak zdradziła jej psycholog Daria Abramowicz, polska tenisistka w ciekawy sposób koncentruje się przed meczami. Rozwiązuje łamigłówki. To różnego rodzaju krzyżówki, puzzle, sudoku i inne tego typu zabawy. Teraz przyszedł czas na klocki lego. Daria Abramowicz rok temu zauważyła, że przygotowująca się wtedy do matury tenisistka zachowuje spokój i skupienie na korcie, jeżeli przed spotkaniem spędzi kilka godzin, rozwiązując zadania matematyczne. Iga szkołę już skończyła, więc matematykę zastąpiły inne tego typu zabawy. - Presja oczekiwań, z którą muszę sobie radzić, jest coraz większa, dlatego przez cały czas pracuję z psychologiem, żebym na korcie mogła zapomnieć o całym świecie dookoła i skupić się tylko na grze - mówiła Iga.
Na pomysł składania klocków Lego wpadła Daria Abramowicz. - To idealnie działa na mój umysł, ponieważ jestem osobą, która po prostu lubi logicznie myśleć i konstruować - tłumaczy Iga Świątek. - Kiedy zajmujesz się matematyką, lubisz robić wszystko według reguł i formuł. Mój mózg działa w ten sposób i lubię mieć inne zajęcia oprócz tenisa, więc ten sposób spędzania wolnego czasu jest dla mnie idealny - dodaje Iga Świątek, która podkreśla, że jej zdolności matematyczne pomagają jej w na korcie. - Kort tenisowy to podstawowa geometria - zauważa Iga, która do gry wróci za tydzień w Dubaju (7 marca).