Iga Świątek po wybuchu epidemii i zawieszeniu tenisowych rozgrywek spędzała czas w swoim domu w Raszynie, gdzie intensywnie przygotowywała się do matury. Egzaminy dojrzałości przełożono, a pod decyzji rządu o stopniowym odmrażaniu sportu utalentowana tenisistka mogła wreszcie wznowić treningi na korcie. Wraz z trenerem Piotrem Sierzputowskim i innymi członkami jej zespołu Świątek wyjechała nad morze. W Gdyni trenuje oraz relaksuje się na plaży. Iga ma świetne relacje ze swoim szkoleniowcem, często wygłupiają się i zakładają o różne rzeczy. Niedawno "Sierzput" - jak tenisistka z Raszyna mówi o trenerze - musiał np. po przegranym zakładzie krzyczeć, że "Iga jest najlepsza". Teraz to 19-latka przegrała zakład, przez co musiała "morsować". Morze jest wciąż bardzo zimne, temperatura wody to ok. 10 stopni. Iga musiała jednak wskoczyć do zimnej wody. Zakład to zakład. Zobaczcie zabawne wideo z kąpieli tegorocznej maturzystki.
Łukasz Kubot ZARĘCZYŁ się z piękną Miss Polski! Cudowna Magda opublikowała wymowne ZDJĘCIE