To była demolka! Pogrom w 39 minut! Rozpędzona Iga Świątek rozgromiła bezradną Anastazję Potapową 6:0, 6:0 w 4. rundzie Roland Garros i jest już w ćwierćfinale. To był najkrótszy mecz naszej gwiazdy w seniorskiej karierze. Trwał zaledwie 39 minut! Iga przegrała w całym spotkaniu zaledwie... 10 punktów. Polka i Rosjanka to rówieśniczki, Rosjanka jest dwa miesiące starsza. W seniorskim torze jeszcze ze sobą nie grały, ale rywalizowały jako juniorki. W Roland Garros 2016 15-letnia Świątek przegrała z 15-letnią Potapową w ćwierćfinale.
Iga Świątek od początku zdominowała Anastazję Potapową. Była skoncentrowana i bardzo solidna, a chaotyczna Rosjanka grała coraz gorzej. - Chyba była bardzo zdenerwowana - analizowała po meczu Polka. Potapowa od połowy drugiego seta grała już fatalnie, kończąc niemal wszystkie wymiany prostymi błędami. Liderka rankingu nie miała najmniejszych problemów z wygrywaniem kolejnych gemów.
Iga Świątek pozostaje niepokonana na kortach im. Rolanda Garros już od 18 spotkań. Wciąż ma szansę jako trzecia tenisistka w historii w Erze Open wygrać French Open trzeci raz z rzędu, po Monice Seles i Justine Henin, dwóch legendach. Liderka rankingu WTA może również pójść w ślady legendarnej Sereny Williams, która w 2013 r. jako jedyna tenisistka w historii wygrała w tym samym roku turnieje w Madrycie, Rzymie i Roland Garros. Kolejną rywalkę pozna po zakończeniu meczu Marketa Vondrousova - Olga Danilović.