Isia w pierwszej rundzie miała wolny los, w 2. w niespełna godzinę ograła Ai Sugiyamę 6:2, 6:1, zaś wczoraj 6:3, 6:2 pokonała Annę Czakwetadze. Za dwa łatwe zwycięstwa Polka dostała 14 825 dolarów, czyli prawie 45 tysięcy złotych!
Znakomicie w Kalifornii gra także młodsza z sióstr Radwańskich. Ula w 2. rundzie sensacyjnie pokonała 6:4, 6:7 (6-8), 6:4 półfinalistkę wielkoszlemowego Roland Garros, Dominikę Cibulkovą.