Ojciec tenisistki, Robert Radwański, stara się, jak może, ale procedury są nieubłagane. Otóż w paszporcie "Isi" jest już tyle pieczątek , że nie ma miejsca na wizę. Jedyne pozostałe miejsce to rubryka "dzieci" Jednak urzędnicy odmówili wczepienie wizy w jakiekolwiek inne niż przepisowe miejsce.
- Nie podejrzewam ich o celowe działanie, po prostu takie mają przepisy - powiedział Radwański.
Jeżeli Agnieszka Radwańska nie wystąpi w "Kremlin Cup", nie będzie miała szans, by zdobyć punkty koniecznie do startu w turnieju WTA w Dausze.
Isia ma problem z wizą
2008-10-01
16:30
Agnieszka Radwańska ma zbyt mało miejsca w paszporcie, by Rosjanie mogli jej wczepić wizę.