Jerzy Janowicz

i

Autor: East News Jerzy Janowicz

Jerzy Janowicz: Nigdy nie dowiecie się o moich problemach osobistych

2014-05-25 23:07

Jerzy Janowicz przerwał trwającą od lutego passę dziewięciu porażek z rzędu. Polak pokonał w I rundzie Rolanda Garrosa Victora Estrellę Burgosa 6:1, 6:4, 6:7(6), 6:4. Zobacz, co JJ miał do powiedzenia dziennikarzom po zakończeniu tego spotkania.

- Czy twój rywal czymś cię zaskoczył?

- Nie wiedziałem czego oczekiwać, ale nie przejmuję się rywalem, muszę być skoncentrowany na sobie. Męczyłem się w tym sezonie, miałem wiele osobistych problemów. Na szczęście je pokonałem i wygrałem w pierwszej rundzie French Open... Ten mecz doda mi pewności siebie. Fajnie wrócić i znów wygrać, czuję się napompowany przed drugą rundą.

- Jakie to były problemy?

- Jak powiedziałem, to były problemy osobiste i nigdy się o nich nie dowiecie.

- Bałeś się, że możesz przegrać ten mecz?

- Nie, cały czas prowadziłem. Po przegranym trzecim secie, wziąłem przerwę, poszedłem do toalety. Nie chciałem myśleć o przegranej piłce setowej.

Jerzy Janowicz przełamał złą passę! Zobacz zapis relacji na żywo

- Po tym zwycięstwie i tobie i nam spadł kamień z serca....

- Dużo i ciężko trenowałem przed tym turniejem, w Łodzi z Grzegorzem Panfilem. Cieszę się, że przełożyłem to na zwycięstwo.

- Następnym twoim rywalem będzie Fin Jarkko Nieminen... To maszyna, prawie nie popełnia błędów.

- Maszyna nie maszyna, błędy jednak popełnia. Wiem czego oczekiwać, jego gra jest zawsze solidna, nie ma żadnych fajerwerków. Dobrze, że trenowałem z Grzegorzem Panfilem, będę przyzwyczajony do jego lewej ręki. Muszę grać swoje, proste.

- Wracasz czasami do tej konferencji prasowej po Pucharze Davisa. Czy teraz z perspektywy byś ją może inaczej rozegrał?

- Nie było o czym rozmyślać. Powiedziałem, co mam do powiedzenia, dla mnie temat jest zamknięty.

- Jesteś tak hardkorowy jak Agnieszka Radwańska, która przyznała się, że nawet nie spojrzała na drabinkę tego French Open?


- Wiedziałem tylko, że mogę zagrać w drugiej rundzie z Michałem Przysiężnym albo z Jarko Nieminnenem, bo rozmawiałem o tym z Michałem. Nic więcej nie wiem.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze