Po porażce Andżeliki Kerber z Hiszpanką Garbine Muguruzą (6:4, 4:6, 4:6) w IV rundzie Wimbledonu, stało się jasne, że będziemy mieli nową liderkę rankingu WTA. Szanse na pierwszy w karierze awans na pozycję numer 1 miały dwie tenisistki - Czeszka Karolina Pliskova i Rumunka Simona Halep, która potrzebowała awansu do półfinału londyńskiego Szlema, żeby zgromadzić więcej punktów niż Pliskova. Była blisko, ale w dramatycznym ćwierćfinale przegrała z Brytyjką Johanną Kontą 7:6(2), 6:7(5), 4:6. A to oznacza, że w poniedziałek nową liderką zostanie Karolina Pliskova.
Czeszka ma 25 lat. Wysoka (186 cm) tenisistka co sezon regularnie posyła najwięcej asów serwisowych w całym cyklu WTA. Ma siostrę bliźniaczkę Kristynę, również tenisistkę (obecnie nr 44). Karolina Pliskova najbardziej nie lubi grać z... Agnieszką Radwańską. Przegrała wszystkie siedem pojedynków z Polką!