Jerzy Janowicz nie powinien mieć problemów z awansem do drugiej rundy French Open. Zajmujący obecnie 47. miejsce w rankingu ATP Polak zmierzy się z reprezentantem Francji Maxime'em Hamou, który jest 225. rakietą świata. Młody faworyt gospodarzy otrzymał od organizatorów dziką kartę i będzie to dla niego pierwszy występ na wielkoszlemowym turnieju. Doświadczenie "Jerzyka" powinno zaprocentować i wysłać naszego tenisistę do kolejnej rundy.
Mats Wilander: Radwańska musi wziąć przykład z Woźniackiej [WYWIAD SUPER EXPRESSU]
Z kolei Agnieszka Radwańska zmierzy się z Niemką Anniką Beck. Tutaj również jest przepaść, jeżeli chodzi o miejsca w rankingu WTA. Krakowianka to 14. rakieta świata, a jej rywalka jest sklasyfikowana dopiero na 81. miejscu. Na paryskich kortach Polka będzie chciała przebić swój dotychczasowy rekord. W Roland Garros najdalej zaszła do ćwierćfinału. Mecz z Beck powinien być dla "Isi" dobrym wejściem w długą i miejmy nadzieję piękną francuską przygodę.
Po raz pierwszy na wielkoszlemowym turnieju wystąpi 23-letnia Magda Linette. Młoda Polka oczywiście nie może liczyć na łatwy start, ponieważ jest dopiero 100. rakietą świata. Los nie był dla niej łaskawy i skojarzył ją w pierwszej rundzie z groźną i rozstawioną Włoszką Flavią Pennettą. Jeżeli poznanianka ogra doświadczoną rywalkę, to w kolejnej rundzie może trafić na kwalifikantkę lub Magdalenę Rybarikovą.