Magda Linette

i

Autor: AP Photo Magda Linette

Gorąco!

Magda Linette pod ostrzałem wściekłych Chińczyków! Wielka burza wokół Polki. Nie zdążyła nawet przeprosić

2024-10-08 19:49

Magda Linette świetnie rozpoczęła turniej WTA 1000 w Wuhan na korcie, ale zanim się na nim pojawiła, wywołała wielką burzę. Chińczycy są wściekli na polską tenisistkę za jeden wpis sprzed turnieju i mocno dają o tym znać. W internecie nie zostawiają suchej nitki na Linette, która naprawdę to przeżywa, jednak nie zdążyła ich nawet przeprosić, mimo że chciała to zrobić po wygranym meczu pierwszej rundy.

Chińczycy wściekli na Magdę Linette

Magda Linette po występach w Hua Hin i Pekinie kontynuuje azjatyckie zmagania w Wuhan. We wtorek (8 października) w świetnym stylu wygrała mecz pierwszej rundy z turniejową "11" Ludmiłą Samsonową (6:2, 6:2). Zagrała znakomity mecz, mimo że nie mogła liczyć na wsparcie z trybun. Chińczycy są wściekli na polską tenisistkę za jej wpis sprzed kilku dni, w którym w swoim stylu chciała zażartować z podróży do Wuhan. W mediach społecznościowych zamieściła zdjęcie z pociągu wjeżdżającego do tego miasta z podpisem: "Baza wirusów została zaktualizowana". Nawiązała w ten sposób do pandemii COVID-19, ale jej żart wywołał prawdziwą burzę. Nie pomogło nawet usunięcie niefortunnego wpisu.

Między innymi na profilach społecznościowych Linette pojawił się wysyp komentarzy wściekłych Chińczyków. "Powinnaś się wstydzić, rasistko", "Sugeruję, żebyś wycofał się z konkursu, albo przyjdę na miejsce i rzucę w ciebie jajkami" - czytamy w najpopularniejszych komentarzach pod ostatnim publicznym wpisem polskiej tenisistki na platformie X. Ten drugi został zamieszczony przez chińskiego "kibica", który wykorzystał internetowe tłumaczenie, aby zwrócić się do poznanianki w jej ojczystym języku.

Te komentarze i tak są dość kulturalne w porównaniu z mnóstwem wulgarnych wpisów, jakie zalały profile Polki. Być może właśnie dlatego na Instagramie możliwość komentowania jej postów została ograniczona. Linette ewidentnie to przeżywa, ale niestety organizatorzy nie pozwolili jej naprawić sytuacji po wygranym meczu z Samsonową.

Linette nie zdążyła przeprosić za niefortunny wpis

Standardowo zwyciężczyni meczu na poziomie WTA 1000 została zaproszona do pomeczowej rozmowy. W trakcie oczekiwania Linette na pytanie prowadzącej pojawiły się okrzyki z trybun, które dało się usłyszeć już w trakcie spotkania. Dziennikarka postanowiła jednak zacząć od pytania o ocenę występu. Polska tenisistka od razu chciała przejąć mikrofon, co zostało zablokowane, mimo to i tak ruszyła do przeprosin.

- Wiem, że uraziłam część z was, więc naprawdę... - zdążyła powiedzieć jedynie tyle, bo prowadząca w trakcie weszła jej w zdanie i poprosiła o komentarz do meczu. - Bardzo dziękuję, że byliście dla mnie tak w porządku. Naprawdę dziękuję - zwróciła się do kibiców, a "wywiad" dobiegł końca już po tej wypowiedzi.

Linette szybko wróci na kort, bo już w środę rano czasu polskiego zagra mecz drugiej rundy z Ukrainką Łesią Curenko. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 6:30. Poza samym meczem z pewnością ciekawie będzie też na trybunach.

Najnowsze