Być może "Isia" trochę zmęczyła Petrę Kvitovą, bo dziś Czeszka straciła pierwszego seta w Mastersie. Pierwszą odsłonę przegrała 5:7, by w kolejnych dwóch zwyciężyć po 6:3 i zapewnić sobie przepustkę do gry o wielkie pieniądze.
Przeczytaj koniecznie: Trener Agnieszki Radwańskiej, Tomasz Wiktorowski: - "Isia" mogła zaryzykować WIDEO
W decydującym secie Kvitova prowadziła już 5:0 i zamiast dobić rywalkę... straciła trzy gemy. Wtedy jednak nieobliczalna zawodniczka odzyskała swój rytm i bez straty punktu zakończyła spotkanie.
W drugim półfinale grająca konsekwentnie Białorusinka Wiktoria Azarenka pokonała prezentującą się "w kratkę" Rosjankę Wierę Zwonariową 6:2, 6:3.
Wielki finał tureckiego turnieju już w niedzielę, o godzinie 16:00.