24-letnia krakowianka jak na razie dobrze radzi w Rogers Cup. W poprzednich rundach Isia okazała się lepsza od Yaniny Wickmayer i Sloane Stepehens, w obu pojedynkach nie tracąc żadnego seta.
Przeczytaj koniecznie: Lech - Żalgiris. Krzysztof Kotorowski po meczu: Jesteśmy wkur*ieni!
O półfinał Polka powalczy z Sarą Errani (5. miejsce w rankingu WTA), z którą ma świeże rachunki do wyrównania. Co prawda ogólny bilans potyczek z Włoszką jest korzystny dla Radwańskiej - 6 zwycięstw Agnieszki i 2 porażki - ale ostatnie, niedawne starcie, którego stawką było miejsce w najlepszej czwórce wielkoszlemowego French Open, padło łupem tenisistki z Półwyspu Apenińskiego.
Jeśli Polka awansuje do kolejnego etapu turnieju, będzie to jej siódmy półfinał w tym sezonie.