Radwańska w ćwierćfinale WTA Pekin. Krecz Keys, następna Kerber

2015-10-07 18:53

Agnieszka Radwańska zmierzyła się z Madison Keys w III rundzie turnieju WTA w Pekinie. Polka nie zmęczyła się zbyt bardzo, bo jej rywalka poddała mecz po pierwszym secie! Dzięki wygranej Isia wciąż walczy o udział w kończącym sezon turnieju Masters w Singapurze. Z kim teraz zmierzy sie w meczu o półfinał imprezy w Chinach?

Widzew Łódź - Górnik Łęczna

Witamy w relacji na żywo z meczu Widzew Łódź - Górnik Łęczna. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:50. Bądźcie z nami!

Dobry wieczór! Zapraszamy na relację na żywo z meczu II ligi. Widzew Łódź w ramach 5. kolejki zmierzy się na własnym obiekcie z Górnikiem Łęczna!

Widzew Łódź przed sezonem był murowanym faworytem do awansu. Łodzianie dokonali kilku głośnych transferów. Do Widzewa wrócił Marcin Robak, a wzmocnieniem na prawej obronie jest Łukasz Kosakiewicz z Korony Kielce. Nie dziwi więc, że kibice wymagają zwycięstw w każdym kolejnym meczu.

A te Widzewowi przychodzą bardzo ciężko. W dodatku gra łodzian nie porywa. W ostatniej kolejce zespół prowadzony przez Marcina Kaczmarka przegrał na wyjeździe z Olimpią Elbląg. Na piłkarzy Widzewa spadła spora fala krytyki i dziś będą chcieli zrehabilitować się za wpadkę sprzed kilku dni.

Piłkarze obu drużyn są już na murawie i za chwilę początek spotkania.

Zaczynamy!

5'

Pierwszy celny strzał Górnika. Z narożnika pola karnego uderzył Stasiak, ale zbyt lekko, aby zaskoczyć Wolańskiego, który spokojnie złapał futbolówkę.

8'

Wydawało się, że Widzew zdoła objąć prowadzenie. Świetne zgranie Robaka do Kosakiewicza, który wbiegł w pole karne. Prawy obrońca oddał strzał, ale świetnie spisał się Rojek broniąc uderzenie. Nawet jeśli piłka wpadłaby do siatki, gol nie zostałby uznany, bo Kosakiewicz był na spalonym.

13'

Pomału zarysowuje się przewaga gospodarzy. Górnik w ostatnich fragmentach meczu ma problemy z opuszczeniem własnej połowy boiska.

17'

Dobra akcja Widzewa. Kosakiewicz wstrzelił piłkę na szósty metr, gdzie był Ameyaw. Skrzydłowy Widzewa nie zdołał jednak dopaść do futbolówki, gdyż został uprzedzony przez jednego z obrońców Górnika.

21'

Sprytne uderzenie Baranowskiego, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego! Obrońca zmienił tor lotu piłki zewnętrzną częścią stopy, a ta zmierzała do bramki. Dobrze ustawiony był jednak Wolański, który na raty złapał futbolówkę.

25'

Goście mieli rzut wolny z boku pola karnego. Dośrodkowanie Leandro było jednak bardzo złe i bramkarz Widzewa bez problemów złapał piłkę.

28'

Nie jest to najlepsze spotkanie, jakie można było obejrzeć w ostatnim czasie, ale tempo jest dość żywe. Przy piłce częściej utrzymują się gospodarze, ale sytuacji podbramkowych jest jak na razie, jak na lekarstwo.

33'

Obaj bramkarze nie mają zbyt wiele pracy. Gra robi się coraz bardziej ostra. Rudol został brutalnie potraktowany przez rywala, ale sędzia na razie nie wyciąga żółtych kartek.

37'

Górnik broni się mądrze. Tylko niekiedy Widzewowi udaje się przedrzeć pod pole karne zespołu z Łęcznej. Aktywny na prawej stronie jest Kosakiewicz i w zasadzie to jedyny wyróżniający się zawodnik łodzian.

39'

Ogromny błąd Radwańskiego w środku pola. Tymosiak przejął piłkę i popędził z kontratakiem. W obronie został tylko jeden piłkarz Widzewa, ale Tymosiak czekał na swoich kolegów. Z pomocą ruszył Goliński i dostał podanie, ale bardzo złe i oddał bardzo niecelny strzał.

40'

GOOOOOOOOOOL! Paweł Wojciechowski!

Druga kontra zakończyła się dla Górnika rewelacyjnie! Znów strata w środku pola, ale tym razem Korczakowski zagrał znakomite prostopadłe podanie do Wojciechowskiego. Napastnik gości uderzył z szesnastu metrów tuż przy słupku i dał swojemu zespołowi prowadzenie!

Koniec pierwszej połowy!

Ciężko powiedzieć, aby Górnik prowadził zasłużenie, bo to gospodarze prowadzili grę, ale to jednak goście wykazali się lepszą skutecznością. Kontra zespołu z Łęcznej była świetna. Widzew znów jest w ogromnych opałach.

Zaczynamy drugą połowę!

48'

Wolsztyński po podaniu Robaka wychodził sam na sam z Rojkiem. Sędzia liniowy wskazał jednak, że napastnik gospodarzy był na pozycji spalonej.

50'

Niebezpieczne uderzenie Stasiaka z około osiemnastu metrów. Piłkarz Górnika chciał zmieścić piłkę w krótkim rogu bramki Widzewa, ale po rykoszecie futbolówka wyszła za boisko.

52'

Poprzeczka ratuje Widzew! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową strzał oddał Baranowski. Futbolówka leciała wysokim lobem i gdyby nie poprzeczka, piłka spadłaby "za kołnierz" Wolańskiemu.

56'

Jeden z niewielu strzałów z dystansu w wykonaniu piłkarza Widzewa. Szczęścia z około dwudziestu metrów szukał Radwański. Pomocnik nie trafił jednak w bramkę.

57'

Rzut karny dla Górnika! Rudol sfaulował Golińskiego!

58'

GOOOOOOOOOOL! Paweł Wojciechowski!

Okropny, fatalny błąd Rudola, któremu odskoczyła piłka w polu karnym, co wykorzystał Goliński. Wojciechowski pewnym strzałem z jedenastu metrów pokonał Wolińskiego i Górnik bliski zwycięstwa w tym spotkaniu!

63'

Trener Kaczmarek rzuca wszystkie siły na boisko. Ofensywny Zejdler zastąpił Poczobuta.

65'

W postawie Widzewa nie widać promyku nadziei, aby gospodarze mieli odwrócić losy spotkania. Rojek nie jest niepokojony przez piłkarzy z Łodzi. Górnik dobrze się broni.

69'

Gospodarze nie potrafią stworzyć sobie żadnej dogodnej sytuacji do zdobycia bramki kontaktowej. Defensywa Górnika zasługuje na pochwały. Ponadto goście potrafią błyskawicznie przejść do kontrataku.

74'

Całkiem niezłe dośrodkowanie Golińskiego, ale nikt nie zamykał akcji z lewej strony pola karnego.

78'

To powinna być bramka dla Widzewa! Świetna akcja Pięczka, który w niezwykły sposób minął rywala. Obrońca zagrał do Mąki, który miał mnóstwo miejsca na jedenastym metrze. Zawodnik Widzewa uderzył jednak wprost w Rojka!

79'

GOOOOOOOOOOL! Marcin Robak!

Robak przypomniał, że potrafi zdobywać bramki. Po podaniu Wolsztyńskiego jednym zwodem minął obrońcę rywali i płaskim strzałem w lewy róg bramki pokonał Rojka. Widzew jeszcze walczy!

80'

GOOOOOOOOOOOOL! Samobójcze trafienie Rojka!

Nieprawdopodobne sceny w Łodzi! Nieprawdopodobny błąd Rojka! Po dośrodkowaniu Gutowskiego piłkę odbił obrońca Górnika. Wydawało się, że Rojek złapie ją spokojnie, ale futbolówka wyślizgnęła mu się z rąk i przekroczyła linię bramkową! Remis!

84'

Widzew odzyskał werwę. Gospodarze dążą do zdobycia trzeciej bramki. Gospodarze naciskają rywali wysokim pressingiem.

87'

Groźne dośrodkowanie Górnika z lewej strony. Dobrze ustawiony był jednak Rudol, który zdołał wybić piłkę.

90'

Co za akcja Banaszaka! Na kilku metrów wyprzedził Rudola i uderzył z półwoleja z piętnastu metrów. Dobrze broni jednak Wolański!

Koniec meczu!

Widzewowi długimi minutami nie układało się to spotkanie. Ale wystarczyła jedna bramka, aby gospodarze ruszyli do przodu. Niewiele zabrakło, aby gospodarze wyszarpali zwycięstwo, ale muszą zadowolić się remisem. To wszystko z naszej strony. Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl!

Agnieszka Radwańska - Madison Keys w Pekinie. Dla Polki był to trzeci mecz w stolicy Chin. Rozpoczęła od wyeliminowania Amerykanki Coco Vandeweghe, choć z pomocą przyszła jej, tak jak dzisiaj, kontuzja rywalki, która skreczowała. W następnej rundzie Isia zmierzyła się z Niemką Moną Barthel i wygrała po zaciętym, trzysetowym pojedynku. W III rundzie los skojarzył ją z 19. rakietą świata z USA, Madison Keys. Radwańska z dzisiejszą rywalką grała do środy pięć razy. Wygrała czterokrotnie, ale w ostatnim pojedynku, na wielkoszlemowym US Open w Nowym Jorku, górą była Keys. Teraz dużych emocji nie było. Radwańska zaczęła od 2:0, potem prowadziła 4:1, by wygrać pierwszą partię do trzech. Wtedy Amerykanka zaczęła narzekać na zdrowie i po przerwie w szatni wyszła już tylko pogratulować Polce.

Teraz Radwańska w ćwierćrfinale zmierzy się z Angelique Kerber lub Karoliną Woźniacką.

WTA Pekin: Agnieszka Radwańska wyeliminowała Monę Barthel

Agnieszka Radwańska to triumfatorka turnieju WTA w Pekinie sprzed czterech lat. Tegoroczne zmagania sią niezwykle istotne w kontekście wyjazdu do Singapuru na nieoficjalne mistrzostwa świata. Polska tenisistka jest 12. na liście, zagra osiem najlepszych zawodniczek. Jak sama przypomina, lepiej punktowanego turnieju w tym sezonie już nie będzie.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze