We wtorek usiądą razem przy lampce wina, wspominając wybuch stanu wojennego. - Nie do wiary, że to już 30 lat - mówi ojciec sióstr Radwańskich, który działał w opozycji antykomunistycznej i siedział za kratami.
- Tak zabawnie się złożyło, że za ojcem w latach 50. i za mną 25 lat później chodzili ci sami ubecy. Tylko trochę posiwieli i zdążyli awansować. Taka mała sztafeta pokoleń - śmieje się Radwański, który wiedzę historyczną stara się przekazywać córkom. - To niedopuszczalne, żeby młodzi ludzie nie znali najnowszej historii swojego kraju. Agnieszka i Ula doskonale wiedzą, co to było Powstanie Warszawskie, Solidarność czy stan wojenny.
Siostry Radwańskie zmierzą się dziś przeciw sobie w pokazowym meczu. Wcześniej Ula w parze z ojcem sprawdzi Isię grającą z dziadkiem. - W deblu będzie zabawa, ale siostrzany pojedynek będzie na poważnie - zapewnia Agnieszka Radwańska (22 l.).
Nie przegap
Benefis rodziny Radwańskich, sobota 12.05, TVP Sport