Dla Magdy Linette, drugiej najlepszej tenisistki z naszego kraju, obecny sezon nie jest zbyt udany. Do startu we francuskim turnieju 29-latka rozegrała sześć spotkań, z których wygrała tylko jedno. Zwycięstwo w I rundzie turnieju WTA w Strasburgu było więc dopiero drugą jej wygraną w obecnym sezonie. Warto wspomnieć, że wcześniej obie tenisistki mierzyły się ze sobą już siedmiokrotnie i do niedzielnego meczu bilans spotkań był korzystniejszy dla Japonki, która wygrała cztery z nich.
Pierwsze gemy zapowiadały, że Polka również tym razem będzie miała problemy ze swoją rywalką. W pierwszym gemie serwisowym Linette obroniła break-pointa, a w drugim dała się przełamać. Wtedy jednak rozpoczął się marsz Polki po zwycięstwo, która wygrała już wszystkie gemy do końca tego seta, choć przy stanie 4:2 nasza zawodniczka musiała bronić czterech break-pointów.
W drugim secie Magda Linette utrzymała swoją dominację na korcie. Wygrała kolejne sześć gemów z rzędu, nie oddając swojej rywalce żadnego. Tym samym 29-latka w świetnym stylu zameldowała się w II rundzie turnieju WTA 250 w Strasburgu. Jej kolejną rywalką będzie Francuzka tenisistka Alize Cornet (WTA 64).