Łukasz wygrał 6:2, 6:4 w 70 minut. Awansował w ten sposób do ćwierćfinału turnieju w Stuttgarcie (pula nagród 450 tysięcy euro) oraz uciszył kibiców gospodarzy. Prawie 6 tysięcy Niemców z całych sił dopingowało swojego ulubieńca. Na próżno. Łukasz postarał się o niespodziankę i wyeliminował Kohlschreibera, mimo że ten grał naprawdę dobrze. O jego formie świadczy lista tenisistów, których pokonał w ostatnich tygodniach: Djoković, Robredo... Na Kubota jednak nie znalazł sposobu.
Łukasz wyjątkowo podpadł wczoraj niemieckim kibicom. Dwie godziny po pokonaniu Kohlschreibera, wyeliminował dwóch kolejnych Niemców. W parze z Oliverem Marachem pokonał Greula i Kohlmana 6:3, 6:2, awansując do półfinału debla.
Dziś Łukasza czeka kolejny polsko-niemiecki pojedynek. W ćwierćfinale singla zagra z Nicolasem Kieferem (32 l., 40. w rankingu).