Przed rozpoczęciem tego pojedynku kibice obawiali się, że "Jerzyk" może nie być w pełni formy ze względu na niedawną kontuzję łokcia. Jak sie jednak okazało nasz najlepszy tenisista w starciu z niedoświadczonym rywalem poradził sobie znakomicie. W pierwszych dwóch setach "Jerzyk" oddał przeciwnikowi zaledwie cztery gemy i w niespełna godzinę objął prowadzenie 2:0 (6:2, 6:2).
W ostatniej partii Janowicz ponownie okazał się lepszy od reprezentanta gospodarzy, tym razem zwyciężając 6:4. Ostatecznie Polak wygrał cały mecz w trzech setach i pewnie awansował do kolejnej rundy turnieju.
J. Janowicz - K. Edmund 6:2, 6:2, 6:4