Garbine Muguruza była w tym roku prawdziwą zmorą Agnieszki Radwańskiej. Polka przegrała z nią wszystkie 4 pojedynki w sezonie. Większość z tych spotkań była bardzo zacięta, ale za każdym razem urodzona w Wenezueli Hiszpanka znajdywała sposób na krakowiankę.
WTA Finals. Agnieszka Radwańska: Teraz wreszcie wszystko układało się po mojej myśli
Najbardziej bolesna była oczywiście porażka w pamiętnym półfinale Wimbledonu. Radwańska przegrała wtedy z 22-latką 2:6, 6:3, 3:6. Poza tym w tym sezonie uległa Muguruzie również w Sydney (6:3, 6:7, 2:6), w Dubaju (4:6, 2:6) i niedawno w dramatycznym półfinale w Pekinie (6:4, 3:6, 4:6).
Hiszpanka debiutuje w WTA Finals. Polka gra w mistrzostwach po raz piąty z rzędu, ale to Muguruza będzie faworytką sobotniego starcia. Rozpędzona Garbine wygrała 12 z ostatnich 13 spotkań.
W drugim półfinale Rosjanka Maria Szarapowa zagra z Czeszką Petrą Kvitovą.