Wiktoria Azarenka przegrała 3:6, 2:6 z Rumunką Iriną Camelią Begu (nr 35). Po meczu Białorusinka tłumaczyła się bolesną kontuzją pleców. Ten sam uraz zmusił ją do wycofania się z turnieju w Madrycie tydzień temu. - Plecy znów mnie bolą. Nie byłam w stanie grać na moim normalnym poziomie - żaliła się Wika.
Kibice w Rzymie nie ochłonęli jeszcze po klęsce Azaranki, gdy Eugenie Bouchard sprawiła kolejną sensację, wyrzucając z turnieju Andżelikę Kerber. Piękna Kanadyjka prowadziła już 6:1, 3:0, ale roztrwoniła przewagę. Gdy Niemka doprowadziła do trzeciej partii, wydawało się, że Genie polegnie. Nic z tego! Opanowała nerwy i w świetnym stylu wygrała 6:1, 5:7, 7:5.
Bouchard to finalistka Wimbledonu (2014) i półfinalistka Australian Open (2014) oraz Wimbledonu (2014). W październiku 2014 roku była nawet na 5. miejscu. Ale potem nie udźwignęła ogromnej sławy i popularności. Piękna Kanadyjka spadała w notowaniu WTA, pojawiły się kontuzje, w tym słynny uraz głowy po wypadku na US Open. Teraz pokazała, że może rozpocząć marsz w górę. Zobaczcie ZDJĘCIA ślicznej Genie. Powyżej galeria
WTA Rzym: Genie Bouchard wyrzuciła Andżelikę Kerber z turnieju! SEKSOWNA niespodzianka [ZDJĘCIA]
2016-05-11
18:02
W środę sypnęło sensacjami w turnieju WTA w Rzymie. Najpierw odpadła Wiktoria Azarenka (nr 6), a kilka godzin później poległa też Andżelika Kerber (nr 2). Reprezentująca Niemcy wiceliderka rankingu w II rundzie przegrała 1:6, 7:5, 5:7 z Kanadyjką Eugenie Bouchard. Znana z urody Genie od roku próbuje odnaleźć formę i wrócić do Top-10 rankingu (obecnie nr 46). I być może właśnie ją znalazła.
