Agnieszka Radwańska walczy w Stuttgarcie o porsche 718 boxster S - wartą ponad 320 tysięcy złotych nagrodę dla zwyciężczyni turnieju. I w czwartek zrobiła duży krok w kierunku luksusowej bryki. Polka pokonała 1:6, 6:1, 6:2 Andreę Petković (Niemcy, nr 30), awansując do ćwierćfinału.
Rok temu Radwańska zaczęła występy na kortach ziemnych od porażki (z Włoszką Errani) i teraz też długo wydawało się, że złapie poślizg na mączce - nawierzchni, na której grać nie lubi, bo traci na niej dużo atutów. Silniejsza fizycznie Petković w pierwszym secie zdominowała nie potrafiącą złapać rytmu gry Agnieszkę.
Inteligentna krakowianka w drugiej partii znalazła jednak sposób na mającą serbsko-bośniackie korzenie reprezentantkę Niemiec. - Ona jest bardzo sprytna, zmieniła taktykę i zaczęła grać zupełnie inaczej niż w pierwszym secie. Teraz ty musisz zareagować - dopingował Petković w przerwie między gemami jej trener. Bezskutecznie.
O półfinał Isia zagra z Karolinią Pliskovą (nr 18). Wysoka Czeszka potężnie serwuje, uderza piłki z dużą siłą, lubi wymiany z głębi kortu. Kiedy ma dobry dzień, jest bardzo groźna. W poprzednim sezonie tych świetnych dni było sporo, co pozwoliło Pliskovej awansować na 7. miejsce w rankingu. Radwańska ma jednak patent na silną Czeszkę, potrafi zmuszać ją do seryjnych pomyłek. Grała z Pliskovą 5 razy. Bilans? 5-0 dla Agi.
Pliskova ma siostrę bliźniaczkę Kristynę, która też jest tenisistką, ale nie odnosi takich sukcesów jak Karolina. Obecnie zajmuje 90. miejsce w rankingu.
Obie czeskie siostry znane są z tego, że ich ciała zdobią duże tatuaże.
- Nasz ojciec ma tatuaże, takie same jak my. Zawsze z siostrą chciałyśmy sobie takie zrobić. Kristyna ma jeden, a ja mam dwa: na ręce i na udzie. To polinezyjskie znaki, z Nowej Zelandii. Ale tak naprawdę niczego konkretnego dla nas nie symbolizują - wyjaśnia Karolina Pliskova, która w boju o ćwierćfinał turnieju w Stuttgarcie pokonała 6:4, 6:2 Serbkę Anę Ivanović.
un bellissimo tatoo messo in mostra da Karolina Pliskova agli Open Australiani di tennis. Complimenti! pic.twitter.com/SHIFem8KY1
— HOMEPIEMONTE SRL (@homepiemonte) January 17, 2014
@kristynapliskova ♥️
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Karolina Pliskova (@karolinapliskova) 30 Sty, 2016 o 9:28 PST
Mecz Agnieszka Radwańska - Karolina Pliskova w piątek ok. godz. 19.30-20.00 (drugi mecz od 18.30). Transmisja w TVP Sport. Stream na stronie sport.tvp.pl