Wykopać Safinę z US Open!

2009-08-28 15:52

To się nazywa trudne losowanie. Wprawdzie w pierwszej rundzie US Open Urszula Radwańska (19 l.) zagra z przeciętną Kristiną Barrois (28 l.), ale potem na Polkę czeka liderka światowego rankingu - Dinara Safina (23 l.), rozstawiona w turnieju z jedynką.

Młodsza z sióstr Radwańskich się jednak nie załamuje takim losowaniem. Wręcz przeciwnie.

- Lubię grać z mocnymi rywalkami, potrafię się zmobilizować na takie mecze - mówiła Ula przed wylotem do USA. Rzeczywiście, na Wimbledonie walczyła jak równa z samą Sereną Williams. Teraz spotka się z jeszcze wyżej notowaną rywalką, oczywiście, jeśli pokona Barrois. W takim wypadku mecz odbędzie się na największym korcie na świecie: Artur Ashe Stadium o pojemności 23 300 miejsc.

Gdyby Ula pokonała Safinę, byłaby to największa w tym roku sensacja w kobiecym tenisie. A przecież Radwańska eliminująca rosyjską megagwiazdę z US Open to żadna nowość. W 2007 roku Agnieszka sensacyjnie pokonała na nowojorskich kortach Marię Szarapową. Teraz Isia w pierwszej rundzie zmierzy się Austriaczką Patricią Mayr, kolejne rywalki to prawdopodobnie Maria Kirilenko, Na Li, i Wiktoria Azarenka w czwartej rundzie. Jeśli Polka wygra wszystkie te spotkania, w ćwierćfinale, podobnie jak na Wimbledonie, może zmierzyć się z Venus Williams.

Najnowsze