WTA Stuttgart: Dlaczego Iga Świątek nie gra w piątek, 18 kwietnia?
Dopiero trzy dni po wygranym meczu drugiej rundy Iga Świątek zagra w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. W środę najlepsza polska tenisistka pewnie ograła Chorwatkę Janę Fett (6:2, 6:2), a w czwartek późnym wieczorem poznała kolejną rywalkę. Jelena Ostapenko pokonała w trzech setach Emmę Navarro (7:5, 3:6, 6:2) i po raz szósty w karierze zmierzy się ze Świątek. W dotychczasowych pięciu meczach zawsze była górą i uchodzi za największą zmorę Polki. W normalnym turniejowym cyklu ich ćwierćfinał odbyłby się już w piątek, ale wyjątkowy termin tegorocznego turnieju w Stuttgarcie zmusił organizatorów do reakcji.
Wielka zmiana u Igi Świątek. Od razu to zauważyli. Tenisistka zabrała głos
W Wielki Piątek zrezygnowano z gry. W ten sposób organizatorzy dostosowali się do obchodów świąt wielkanocnych, które w kraju związkowym Badenia-Wirtembergia są naprawdę ważne. Zwłaszcza Wielki Piątek, kiedy upamiętnia się ukrzyżowanie Jezusa Chrystusa i nakazane jest powstrzymanie się od zabaw. Tenisistki wrócą do gry w Stuttgarcie dopiero w sobotę, na którą zaplanowano wszystkie ćwierćfinały singla i półfinały debla.
Świątek nie porzuciła tenisa w Wielki Piątek
Nie oznacza to jednak, że piątek był dla zawodniczek dniem całkowicie wolnym od tenisa. Zabrakło oficjalnych gier, ale Porsche Arena została udostępniona dla chętnych do treningów. Z tej możliwości skorzystała m.in. Świątek, o czym dumnie informowano w oficjalnych profilach turnieju w mediach społecznościowych.
"Iga Świątek już pojawiła się dzisiaj na korcie treningowym" - napisano chwilę po godzinie 13, a także opublikowano parę krótkich filmików z jej treningu. Świątek między innymi odbijała piłkę ze swoim sparingpartnerem i chciała zapewne złapać lepsze czucie mączki, z którą dopiero zaczyna przygodę w tym sezonie.
Kiedy gra Iga Świątek? O której godzinie mecz z Ostapenko w ćwierćfinale WTA Stuttgart?
Kiedy mecz Iga Świątek - Jelena Ostapenko?
Przypomnijmy, że Świątek jest dwukrotną triumfatorką turnieju w Stuttgarcie. W zeszłym roku przegrała w morderczym półfinale z Jeleną Rybakiną, a teraz już w ćwierćfinale zmierzy się ze swoją największą przeszkodą. Ostapenko wygrała wszystkie z 5 rozegranych dotąd meczów i w sobotę będzie chciała podtrzymać ten perfekcyjny rekord w starciach z Polką. Kibice wierzą jednak, że pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa przełamie się wreszcie z Łotyszką i sprawi sobie najlepszy prezent na tegoroczną Wielkanoc. Mecz Świątek - Ostapenko zaplanowano na korcie centralnym zaraz po zakończeniu wcześniejszego ćwierćfinału Jekaterina Aleksandrowa - Jessica Pegula, czyli najprawdopodobniej po godzinie 14:00.
