Iga Świątek zanotowała już 18. turniejowe zwycięstwo, wygrywając turniej WTA w Dausze. W wielkim stylu wróciła do rywalizacji po rozczarowującym występie w Australian Open, który mógł zachwiać jej pewnością siebie. Polka pokazała, że w specyficznych warunkach w Katarze, na stosunkowo wolnych kortach i przy wiejącym wietrze, czuje się jak ryba w wodzie. Pokazała klasę w finale, odrabiając straty w pierwszym secie. Pokonała będącą w wielkiej formie Jelenę Rybakinę 7:6, 6:2, rewanżując jej się za trzy bolesne porażki w 2023 r. - kolejno w Australian Open, Indian Wells i w Rzymie.
Ile zarobiła Iga Świątek za wygranie turnieju WTA Doha? Fortuna dla mistrzyni!
Po finale turnieju WTA w Dausze Iga Świątek zdradziła, że przed turniejem zmagała się z problemami i nie czuła się pewnie. - Myślałam, że przegram tutaj w drugiej rundzie – powiedziała tajemniczo Iga Świątek, cytowana przez oficjalny serwis WTA. - Przed turniejem nie czułam się zbyt pewnie. Nie miałam też spokojnego czasu w domu, aby skupić się na pracy, więc nie spodziewałam się zbyt wiele. Czas przed tym turniejem był naprawdę ciężki, dlatego jestem z siebie dumna, że mimo wszystko wierzyłam, że jestem w stanie zagrać dobrze. Po Australian Open nie było mi łatwo. Dlatego jestem wdzięczna mojemu zespołowi, bez niego nie byłabym tutaj. W trakcie turnieju poczułam nagle, że jeśli dam z siebie sto procent i będę ciężko pracować, może przyjdą dobre rzeczy - dodała Polka.
Iga Świątek nie ma czasu na świętowanie i odpoczynek. Rusza drugi duży turniej w Zatoce Perskiej - WTA 1000 w Dubaju. Liderka rankingu zacznie w 2. rundzie i zagra z Amerykanką Sloane Stephens lub Francuzką Clarą Burel. Iga Świątek pierwszy mecz w Dubaju rozegra pewnie we wtorek. Do rywalizacji w cyklu wraca Aryna Sabalenka.