Iga Świątek komentuje porażkę z Jeleną Ostapenko! Wskazała kluczowy moment

Przed meczem Igi Świątek z Jeleną Ostapenko wiadomo było, że kluczowym elementem będzie serwis Polki. Niestety mistrzyni Roland Garros w pierwszym secie serwowała wręcz fatalnie. Do bardzo niskiego poziomu trafianego pierwszego podania doszły podwójne błędy serwisowe. Szybko zrobiło się 0:4. Mocno returnująca Ostapenko wykorzystywała bezlitośnie słabą dyspozycję serwisową Świątek. W drugim secie Iga zagrała dużo lepiej, ale w trzeciej partii znów kiepski serwis wpakował ją w tarapaty. Niestety nie udało jej się odrobić strat, a w końcówce posypał się też jej forhend.

Iga Świątek komentuje porażkę z Jeleną Ostapenko

- Cóż, na pewno jestem zadowolona z drugiego seta. Jestem rozczarowana, że ​​nie potrafiłam utrzymać tego poziomu w pierwszych gemach trzeciego seta, bo myślę, że to był ważny moment. Ale walczyłam dalej - powiedziała Iga Świątek, a zapytana o różnice między tym meczem a niedawną porażką z Jeleną Ostapenką w Dausze (3:6, 1:6), dodała: - Myślę, że miałam o wiele jaśniejszy umysł, szukałam rozwiązań i je znalazłam. Chociaż zaczęłam być trochę spięta w pierwszym secie, udało mi się z tym poradzić i to była różnica. To był wyrównany mecz, na pewno miałam swoje szanse na wygraną. Te mecze były inne. Wtedy ona poszła na całość i trafiała mocno każdą piłkę wręcz idealnie. Teraz było inaczej, popełniła trochę błędów. Miałam swoje szanse. Po prostu ich nie wykorzystałam.

Iga Świątek przyznała, że w pierwszym secie serwowała bardzo słabo. Potem było w tym elemencie dużo lepiej, ale w kluczowym momencie - na początku trzeciej partii - jej podanie znów było na zbyt niskim poziomie.

- W drugim secie ogólnie czułam się lepiej z moim serwisem, z czego byłam zadowolona, ​​bo udało mi się wyjść z naprawdę dużego kryzysu jeżeli chodzi o serwis w pierwszym secie. Chciałam ten poziom utrzymać, ale w trzecim secie prawdopodobnie za dużo o tym myślałam. W środku trzeciego seta znów zaczęłam grać dobrze. Po prostu nie wykorzystałam swoich okazji, żeby przełamać ją po słabym początku trzeciego seta - stwierdziła Iga Świątek.

Kiedy gra Iga Świątek kolejny turniej WTA? Teraz zagra w Madrycie

Przed Igą Świątek teraz podróż do Madrytu, gdzie rusza turniej WTA 1000. Polka będzie tam bronić tytułu. Losowanie drabinki w Wielką Niedzielę. Iga Świątek zacznie występ w 2. rundzie i pierwszy mecz rozegra pewnie w czwartek albo piątek.