Amerykanin miał zostać przebadany na obecność narkotyków o organizmie, ale próbował obejść ten test. Przebiegle do badania dostarczył próbkę moczu swojej żony. Jakież było zdziwienie analityków, kiedy wykryli w niej obecność gonadotropiny kosmówkowej, czyli hormonu wytwarzanego przez łożysko podczas ciąży. 28-letni Amerykanin został już zawieszony przez FIBA do 20 czerwca 2020 roku. Będzie miał przynajmniej czas na opiekę nad ciężarną żoną.
Cooper w przeszłości grał m.in. w PAOK Saloniki, Panathinaikosie i AS Monaco.
Cała historia przypomina nieszczęsny proceder lekkoatletek z NRD, które przedstawiały do badania cudzy mocz albo własny, oddany w okresie, kiedy były czyste.