Meczem z Knicks polski wieżowiec, mierzący 211 centymetrów, zainicjował swoją drogę w NBA. Ponieważ okazję debiutu otrzymał dopiero w marcu w sezonie 2007/08, do końca rozgrywek zdążył wystąpić zaledwie w sześciu spotkaniach Orlando Magic. Kolejne sezony były już znacznie bardziej okazałe pod względem liczby występów. W trakcie czterech kampanii NBA dla drużyny z Orlando Polak rozegrał 175 spotkań. Średnio na parkiecie przebywał ponad 13 minut na mecz. Statystyki mówią, że średnia zdobywanych przez niego punktów w barwach Magic wyniosła 3,7 punktu na jedno spotkanie.
Pod koniec 2010 roku polski koszykarz zamienił Orlando na Phoenix. W Suns spędził trzy sezony i częściej otrzymywał szansę gry. Średnio na parkiecie przebywał prawie 31 minut. Lepiej wyglądała liczba zdobytych przez niego punktów, bo ta oscylowała wokół liczby 13,3 punktu na jeden mecz. W barwach Suns Gortat może pochwalić się najlepszymi wynikami pod tym względem. Od sezonu 2013/14 praworęczny środkowy jest koszykarzem stołecznej drużyny Wizards. Obecne rozgrywki są piątymi, które spędza w Waszyngtonie Gortat. Do 1 marca 2018 roku wystąpił w 381 spotkaniach Czarodziei, średnio grając na boisku przez 30,2 minuty, zdobywając mniej więcej 11,8 punktu na jedną grę.
Łącznie, przez 10 lat w NBA, Marcin Gortat wyszedł na parkiet najlepszej koszykarskiej ligi świata 738 razy. 523 mecze rozpoczynał w wyjściowej piątce. Polak może pochwalić się następującymi statystykami: pół zbiórki na mecz, 1,1 bloku na spotkanie i 10,2 punktu na każdy pojedynek. Kontrakt 34-latka z Washington Wizards kończy się w 2019 roku.