Biało-Czerwoni musieli się mocno namęczyć, by pokonać rywala. Wcześniejsze mecze Polacy wygrywali sporą różnicą punktów, Portugalczyków pokonali u siebie ponad 20 „oczkami”, ale tym razem nie było łatwo. Także dlatego, że z powodu kontuzji w kraju został jeden z liderów kadry, Maciej Lampe (31 l.). - Portugalia grała twardo, my niby mamy bilans 4-0, ale w każdym meczu musimy walczyć o zwycięstwo – przyznał kapitan reprezentacji Polski Adam Waczyński (27 l.). - Graliśmy bez Macieja Lampego, naszego najlepszego podkoszowego, więc było jeszcze trudniej. Jestem dumny, bo włożyliśmy w mecz wiele wysiłku – dodał „Waca”, który zdobył w Portugalii 11 pkt.
- Cała drużyna musiała tak naprawdę zastąpić Lampego i się udało – skomentował trener Taylor. - Po pierwszej kwarcie, kiedy rywale rzucili kilka razy za 3, poprawiliśmy obronę.
Przy okazji indywidualnym osiągnięciem mógł się pochwalić rozgrywający drużyny narodowej Łukasz Koszarek (32 l.). Na początku trzeciej kwarty zdobył tysięczny punkt w karierze reprezentacyjnej.
Kolejnym przeciwnikiem Polaków w kwalifikacjach Euro 2017 będzie Białoruś, z którą zagramy w środę w Toruniu.