Washington Wizards przegrali z Philadephia 76ers 81:89. Marcin Gortat wyróżnił się jedynie liczbą zbiórek, których zanotował czternaście. Był to najlepszy wynik spośród wszystkich zawodników na parkiecie. To jedyny pozytyw występu "Polskiego Młota". Oprócz gry pod koszem rzucił tylko osiem punktów, a zostanie zapamiętany głównie z "czapy", jaką dostał od Nerlensa Noela.
NBA: Wizards przegrali piąty mecz z rzędu [WIDEO]
"Czarodzieje" są w wyraźnym kryzysie. Przede wszystkim wskazuje na to fakt, że przegrali już szósty mecz z rzędu. Oprócz tego uczynili to w tragicznym stylu. Zagrali z najgorszą skutecznością w sezonie - zaledwie 32 procent. Gortat i spółka tragicznie rzucali także za trzy punkty. Trafili zaledwie cztery takie próby, a ich przeciwnicy trzy razy więcej.
Po świetnym początku sezonu Washington Wizards na dobre utknęli w połowie stawki Konferencji Wschodniej. "Czarodzieje" zajmują 5. miejsce z 33 wygranymi i 26 porażkami. Szansę na poprawienie bilansu będą mieli w nocy z soboty na niedzielę. We własnej hali podejmą Detroit Pistons.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail