Linette w ćwierćfinale WTA Nottingham
Wynik nie jest zaskakujący, chociaż Linette nie przez cały mecz prezentowała równą grę. W pierwszym secie miała nieco więcej problemów z dużo niżej notowaną przeciwniczką. W światowym rankingu zawodniczki dzieli 319 pozycji: Linette jest 31., Xu – 350., ale w pierwszym secie ta różnica nie była widoczna. Obie tenisistki dość pewnie wygrywały gemy serwisowe, ale 17-letnia Brytyjka nieco gorzej spisała się przy stanie 5:6, kiedy m.in. popełniła przy równowadze podwójny błąd serwisowy. Tę pierwszą piłkę setową jeszcze obroniła, ale kilka chwil później, przy kolejnej przewadze 33-letniej Linette, posłała piłkę w aut.
Szukają następców Huberta Hurkacza. Enea Poznań Open 2025 to wylęgarnia tenisowych gwiazd!
Dopiero w drugim secie przewaga Polki stała się wyraźniejsza, choć w dużej mierze pomogły jej kolejne problemy rywalki z serwisem. Linette dość pewnie wygrała cztery pierwsze gemy, a w piątym trzykrotnie obroniła się przed przełamaniem. Rywalka zdołała ugrać jednego gema przy własnym podaniu, ale kilka chwil później Polka wykorzystała drugą piłkę meczową. W kolejnej rundzie poznanianka zmierzy się albo z rozstawioną z numerem drugim Dunką Clarą Tauson, albo z Rosjanką Anną Blinkową.
Hubert Hurkacz wygrał mimo bardzo bolesnej kontuzji!
Wcześniej w Nottingham Magda Linette walczyła w II rundzie z Alexandrą Ealą z Filipin i wygrała 6:4, 6:3. Mecz trwał godzinę i 39 minut. To było drugie spotkanie tych tenisistek. Pierwsze w 2024 roku w turnieju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich również wygrała Polka. Przypomnijmy, że o Filipince zrobiło się głośno, gdy kilka miesięcy temu w Miami ograła samą Igę Świątek.
Artur Szpilka brutalnie zlał komentatora KSW. Na koniec pogratulował mu bez spodenek [GALERIA]
Linette startowała w Anglii także w deblu, w parze z Olgą Danilovic. Polsko-serbski duet przegrał w 1. rundzie z Czeszką Anastasią Detiuc i Holenderką Bibiane Schoofs 6:3, 4:6, 4-10. Na tym samym etapie odpadły także Katarzyna Piter i Japonka Shuko Aoyama, które uległy Włoszce Angelice Moratelli i Amerykance Sabrinie Santamarii 6:4, 2:6, 4-10.