Gortat się rozkręcił

2010-03-05 3:50

Na szczęście to już nie są epizody. Marcin Gortat (26 l.) gra coraz więcej i wychodzi to na dobre drużynie Orlando Magic, która pokonała Golden State Warriors 117:90.

To był trzeci kolejny mecz Orlando, w którym Polak spędził na parkiecie ponad 15 minut i trzecie z rzędu zwycięstwo Magic. Przeciwko Warriors Gortat grał 15 min 37 sek., zdobył 4 punkty (przy stuprocentowej skuteczności), zaliczył 1 asystę i aż 8 zbiórek. Reprezentant Polski godnie zastępował Dwighta Howarda, choć trzeba przyznać, że to podstawowy środkowy Magic był najlepszym zawodnikiem na parkiecie - zdobył aż 28 punktów i zaliczył 12 zbiórek.

Przeczytaj koniecznie: Gortat zasłużył na "etat"

Było to już 42. zwycięstwo zespołu z Florydy w tym sezonie. W tabeli Konferencji Wschodniej klub Gortata jest na 2. miejscu za Cleveland.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze