![Jeremy Sochan w ostrej kłótni w NBA. Wszystko nagrały kamery. Brzydki faul rywala [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-sFdb-Zfnw-xNyK_jeremy-sochan-300x250.jpg)
Marcin Gortat najwyraźniej wreszcie odnalazł szczęście w życiu prywatnym. Po kilku związkach, które nie wytrzymały próby czasu, były koszykarz spełnił wreszcie jedno ze swoich najskrytszych prywatnych marzeń i został mężem doktor Żanety Stanisławskiej. Para wygląda na bardzo zgraną i chętnie pokazuje się publicznie w swoim towarzystwie. Zakochani dzielą nieco życie pomiędzy Polskę i Stany Zjednoczone, gdzie przez lata Gortat mieszkał, gdy grał w NBA. Właśnie zza Wielkiej Wody pochodzi prywatne zdjęcie z posiadłości, które Marcin Gortat postanowił udostępnić na Instagramie. Tym samym rozpalił fanów.
Mateusz Borek szczerze o mieszkaniu w Tajlandii. Wyszło, ile płaci za dom, nie możemy uwierzyć
Intymne zdjęcie Gortata z wybranką
Marcin Gortat wykorzystał zdjęcie, by zapowiedzieć kolejne wydarzenie "Polish Heritage Night" w Los Angeles. Od lat "Polski Młot" robi wszystko, by propagować kulturę oraz zwyczaje znad Wisły w Stanach Zjednoczonych i organizowane przez niego przedsięwzięcie na stałe wpisało się już do kalendarza. Jednocześnie wykorzystuje ten moment, by odwiedzić swoją posiadłość za Wielką Wodą. Tym razem na zdjęciu wzięło go na wspominki. Gortat na fotce trzyma w objęciach kobietę i wszystko wskazuje na to, że jest to jego żona Żaneta Stanisławska. Co prawda nie widać jej twarzy, ale wybranka serca byłego koszykarza zostawiła pod wymowny komentarz. "I te romantyczne wieczory" - napisała żona Gortata.
Marcin Gortat o nocy w Stanach Zjednoczonych
Pod wpisem Marcina Gortata komentarze zamieścili inni uczestnicy popularnego wydarzenia. Dumę z bycia częścią projektu wyraził m.in. popularny w Polsce muzyk Baron. Sam Gortat nie może doczekać się już kolejnej edycji. "Nie mogę się już doczekać rozpoczęcia przygotowań do 10. edycji Polish Heritage Night w Los Angeles. Możliwość pracy z niesamowitymi ludźmi i pokazywania naszej kultury naszym przyjaciołom w Stanach to prawdziwe błogosławieństwo. Oczywiście nie mam nic przeciwko też takim widokom. Dzięki Bogu możemy zacząć podróżować znów do Stanów" - napisał Marcin Gortat na Instagramie.
