Sochan, który wchodził do gry z ławki rezerwowych, spędził na parkiecie łącznie 30 minut, a jego dorobek uzupełniło pięć zbiórek, cztery asysty oraz jeden przechwyt. Liderami "Ostróg" okazali się Devin Vassell - 22 punkty oraz Harrison Barnes - 19. Vassell zdobył kluczowe trzy punkty na 63 sekundy przed końcową syreną.
Jeremy Sochan trafił do kosza zza połowy boiska. Kibice oszaleli z radości
Wcześniej jednak to właśnie Sochan wprawił w euforię miejscowych kibiców. W ostatnich sekundach trzeciej kwarty najpierw zebrał piłkę pod koszem Spurs, podbiegł z nią kilka metrów i równo z kończącą syreną zdecydował się na rzut zza połowy boiska. I trafił! Polak wylądował w objęciach kolegów z drużyny, a fani zgotowali mu owację na stojąco.
Zespół polskiego koszykarza wciąż zachowuje szanse na awans do rozgrywek play-in Konferencji Zachodniej, w których wystąpią zespoły z miejsc 7-10. Do zajmujących dziesiątą lokatę Dallas Mavericks (33-35) gracze Spurs tracą niewiele. Dotychczas bezpośredni awans do play-off wywalczyli na Zachodzie tylko Oklahoma City Thunder (55-12), natomiast na Wschodzie - Cleveland Cavaliers (56-10) oraz obrońcy tytułu mistrzowskiego Boston Celtics (49-19).