Koszykówka, Nikola Jokić, łokieć, incydent

i

Autor: Twitter Nikola Jokić wystawia łokieć w stronę prezesa Phoenix

Tego jeszcze w NBA nie było

Kuriozalna sytuacja z gwiazdorem koszykówki. Ukarano go za odepchnięcie prezesa klubu

2023-05-09 14:16

Podczas meczu NBA pomiędzy Denver Nuggets i Phoenix Suns w II rundzie play-off NBA, gwiazdor gości z Kolorado, Nikola Jokić, starł się lekko z jednym z widzów siedzących najbliżej parkietu. Jak się okazało, delikatnie odepchnął łokciem... właściciela Suns, Matta Ishbię. Serb poniósł karę finansową.

Ekipa Phoenix wygrała to spotkanie 129:124 i wyrównała stan rywalizacji w półfinale Konferencji Zachodniej na 2–2. To jednak zeszło nieco na drugi plan, bo wszyscy emocjonowali się wydarzeniem, jakie miało miejsce w trakcie gry. Jokić chciał szybko wznowić akcję z boku boiska, ale stojący tam kibice nie ułatwili mu chwycenia piłki. W stosunku do jednego z nich serbski koszykarz użył łokcia i lekkim ruchem odepchnął od siebie.

Poważna kontuzja czołowego polskiego koszykarza

Jak się okazało, tą osobą był Matt Ishbia, szef Phoenix Suns, który dość teatralnym gestem zasugerował, że został mocno pchnięty. Nic takiego nie miało jednak miejsca. Liga NBA postanowiła ukarać Jokicia grzywną w wysokości 25 tysięcy dolarów, ale nie zawiesiła na kolejne spotkanie play-off.

Wiedziałem, kim on jest

Sam serbski środkowy, który w tym meczu zaliczył aż 53 pkt i 11 asyst, tak opisał incydent: – Kibic pierwszy położył na mnie rękę. Sądziłem, że liga ma nas chronić. Może się mylę. Wiem, kim on jest, ale jest fanem, prawda? – pytał gracz Denver. Trener Nuggets Michael Malone zareagował w podobnym tonie: – Jokić zamierzał wziąć w ręce piłkę, a jakiś fan trzymał ją, tak jakby chciał być częścią gry.

Jeremy Sochan znowu wyróżniony w NBA. Pierwszy taki przypadek w polskiej koszykówce

Co ciekawe, także sam Ishbia był przeciwny nakładaniu kary na gracza rywali. Napisał na Twitterze: „Zawieszenie lub ukaranie kogokolwiek za incydent z ostatniej nocy nie byłoby w porządku. Mam dużo szacunku dla Jokicia i nie chcę widzieć czegoś takiego”. Mimo to środkowy Denver nie uniknął grzywny.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze