Marcin Gortat go chwalił. Czy Olek Balcerowski trafi do NBA? [ZDJĘCIA]

2017-10-25 8:49

Trener reprezentacji koszykarzy Mike Taylor (45 l.) wybrał kadrę na listopadowe mecze kwalifikacyjne do MŚ 2019. W grupie 20 zawodników znalazł się zaledwie 17-letni Aleksander Balcerowski, mierzący aż 215 cm środkowy hiszpańskiego zespołu Herbalife Gran Canaria Las Palmas.

"Super Express": - Jak przyjąłeś wiadomość o powołaniu do kadry?

Aleksander Balcerowski: - Z ogromną radością, dumą, podekscytowaniem, aż nie mogłem sobie znaleźć miejsca. To przecież ogromne wyróżnienie, zwłaszcza dla zawodnika w moim wieku. Zrobię wszystko, by udowodnić, że zasłużyłem na wybór.

- Jakie są twoje koszykarskie atuty, a co musisz jeszcze poprawić?

- Wiele pracowałem nad siłą i fizycznie się wzmocniłem. Na Kanarach jestem czwarty rok. Po przyjeździe do Hiszpanii ważyłem 78 kg, a teraz 104. Moimi silnymi stronami są rzut, kozioł i mobilność. Muszę popracować nad szybkością przeprowadzanych akcji.

- Czy taki "wieżowiec" jak ty nie ma problemów w codziennym życiu?

- W Hiszpanii nie mam kłopotów z łóżkiem, a w domu rodzice kupili takie o długości 2 m i okazało się za krótkie. I uprzedzając twoje pytanie, noszę buty numer 48,5.

- Jak sobie poradziłeś z językiem?

- Nie miałem z nim problemów, już po czterech miesiącach porozumiewałem się bez problemów. A teraz mówię jak Hiszpan.

- Las Palmas to piękne wakacyjne miejsce. Jak spędzasz chwile wolne od koszykówki?

- Spaceruję z kolegami po mieście, gram na konsoli. Zakątki są tu oczywiście malownicze, ale najbardziej lubię. banany. Basket jednak pozostaje na pierwszym miejscu.

- Masz dziewczynę?

- Jeszcze nie.

- Kto jest twoim koszykarskim wzorem?

- Kevin Durant z Golden State Warriors.

- Do którego zawodnika NBA na twojej pozycji próbujesz się porównywać?

- To Kristaps Porzingis z New York Knicks. Jeśli chodzi o walory fizyczne, Łotysz jest kilka kilogramów cięższy i 6 cm wyższy ode mnie. Chciałbym dorównać mu klasą.

- Jakie cele stawiasz przed sobą?

- Najbliższy to jak najlepsze zaprezentowanie się w kadrze. Ale nadal moim głównym celem pozostaje gra w NBA. Trudno mi określić, jak długa i kręta będzie droga do światowej elity. Może trafię tam za trzy lata? Może trochę później. W jednym z wywiadów Marcin Gortat wspomniał o mnie jako o polskiej koszykarskiej nadziei. To dodatkowo mnie mobilizuje.

Marcin Gortat wyśmiał ojca 19-letniej gwiazdy

Ksiądz-kulturysta robi furorę. ZOBACZ ZDJĘCIA

Olimpijska pochodnia już zapłonęła

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze