Marcin Gortat, Jeremy Sochan

i

Autor: AP Photo/Marek Kudelski/SE Marcin Gortat, Jeremy Sochan

Ważne słowa

Marcin Gortat wypunktował Jeremy'ego Sochana. Wskazał, co może go wyeliminować z NBA

2022-10-24 22:18

Jeremy Sochan z przytupem rozpoczął karierę w NBA. Jako pierwszoroczniak przebił się do pierwszego składu San Antonio Spurs i grał w wyjściowej piątce w każdym z dotychczasowych trzech meczów zespołu z Teksasu. Polscy kibice koszykówki wreszcie mogą pasjonować się grą rodaka w najlepszej lidze świata. Brakowało im tego od czasów gry Marcina Gortata, który wypunktował pierwsze występy następcy na amerykańskich parkietach. "Polski Młot" wskazał, co może wyeliminować Sochana z NBA.

Sam fakt, że Jeremy Sochan pomyślnie przebrnął tegoroczny draft i został wybrany z numerem 9 przez San Antonio Spurs rozemocjonował kibiców koszykówki w Polsce. Ostatni raz cieszyli się oni występem Polaka na parkietach NBA w lutym 2019 r. Wtedy ostatni mecz w najlepszej lidze świata rozegrał Marcin Gortat, który wreszcie doczekał się następcy. I to takiego, który błyskawicznie przekonał do siebie legendarnego Gregga Popovicha! Trener Spurs zaufał Sochanowi już w trakcie presezonu, a w trzech pierwszych meczach ligowych konsekwentnie stawiał na 19-latka w wyjściowym składzie. To pozwoliło mu pokazać się przed szerszą publicznością, ale uwypukliło też jego wady, które zauważył m.in. Gortat.

Gortat wypunktował Sochana. To może wyeliminować Polaka z NBA

Jeremy zagrał trzy mecze, ale zwykłe, nie było w tym jakiegoś szału. Ewidentnie widać, że musi poprawić rzut. To jest rzecz, która może go "wyeliminować" na bardzo długo, skrócić jego czas na boisku - powiedział "Polski Młot" w programie "Sport.pl LIVE". - Musi pracować nad rzutami osobistymi, to bardzo ważne. Ale cała przyszłość jeszcze przed nim. Ten chłopak ma 19 lat. Nie ma co analizować jego gry za dużo, panikować, czy przesadnie się cieszyć. Tu jeszcze na pewno sporo się zmieni - dodał. 38-latek przyznał też, że jak na razie Sochan nie zaskoczył go niczym szczególnym.

Nie zrobił na razie nic takiego, czego nie było u niego w college'u. Tam był bardziej odważny. Też więcej grał i bardziej ze swoimi rówieśnikami. Teraz staje jednak głównie naprzeciwko profesjonalnych zawodników, którzy mają po 25-30 lat - ocenił były koszykarz m.in. Orlando Magic, Phoenix Suns i Washington Wizards. Warto zauważyć, że pierwszoroczniak z Polski w każdym kolejnym meczu przebywał coraz mniej na parkiecie. Zaczął od 27 minut z Charlotte Hornets, później zagrał 21 min z Indianą Pacers, a ostatnio tylko 10 min z Philadelphia 76ers.

Sonda
Czy Jeremy Sochan poradzi sobie w San Antonio Spurs?
Mateusz Ponitka w NBA? Cezary Trybański nie ma wątpliwości
Najnowsze