Gortat i spółka z Washington Wizards przestali być gościnnymi gospodarzami. Przegrywający u siebie często (ostatnio 4 razy z rzędu) "Czarodzieje" sensacyjnie odprawili najlepszy zespół ostatnich 2 sezonów. Nikt nie wierzył w to, co się dzieje, kiedy po pierwszej kwarcie gospodarze prowadzili 43:18, a potem przewaga wcale nie malała.
Przeczytaj: Rajd Monte Carlo WRC. Robert Kubica trzeci po pierwszym dniu
- Przyjechali do nas i co z tego? Byli w Białym Domu i co z tego? - skomentował brazylijski skrzydłowy Wizards, Nene, który zaliczył 19 pkt i 3 bloki. Gortat zdobył 12 pkt i dodał 9 zbiórek w ciągu 31 minut gry.