Gianna Bryant miała iść w ślady taty. Kochała koszykówkę nie mniej niż ojciec i, co najważniejsze, spełniała się na boisku. W sobotę 26 stycznia, dzień przed tragicznym wypadkiem, w którym oboje stracili życie, "GiGi" występowała w, jak się później okazało, swoim ostatnim meczu basketu.
Na ławce trenerskiej siedziała właśnie legenda Los Angeles Lakers, a po boisku biegała przyszła, potencjalna gwiazda WNBA, największej kobiecej lidze na świecie. To z tego dnia pochodzą ostatnie wspólne zdjęcia taty z córką! Na Twitterze opublikował je Shaun King, gospodarz koszykarskiej podcastu "The Breakdown".
- Zarazem łamiące serce jak i piękne. To ostatnie zdjęcia Kobego Bryanta z córką, zrobione w sobotę podczas dwóch spotkań, w których sprawował się w roli trenera, w tej samej hali Mamba Sports Academy, do której zmierzali w niedzielę - opisał wzruszające fotografie obserwowany przez ponad milion fanów basketu dziennikarz.
W katastrofie śmigłowca w stanie Kalifornia zginęło łącznie dziewięć osób - ośmiu pasażerów i pilot. Oprócz Kobego i jego córki byli to także trener baseballu John Altobelli razem z żoną Keri i nastoletnią córką Alyssą, trenerka koszykówki, Christina Mauser, Sarah Chester oraz jej nastoletnia córka Payton, a także Ara Zobayan sterujący maszyną.